Menedżer Arsenalu Londyn, Arsene Wenger uważa, że jego zespół może być najlepszą drużyną na Starym Kontynencie. - Mam nadzieję, że ci piłkarze będą grali razem przez najbliższe pięć lat i zdominują rozgrywki w Anglii i w Europie - powiedział szkoleniowiec "Kanonierów".

Wenger stwierdził, że jego piłkarze są jeszcze młodzi i jeśli ich kariery będą się nadal tak wspaniale rozwijać, to Arsenal może być lepszy niż kiedykolwiek. - Ludzie zapominają, że średnia wieku w mojej drużynie wynosi 22 lata, a jednak to, co robią ci młodzi zawodnicy jest godne uwagi. Jestem przekonany, że mają potencjał, by być moim najlepszym zespołem - powiedział.

Francuski szkoleniowiec, który od 2005 roku nie wywalczył żadnego trofeum, wytłumaczył przyczynę wcześniejszych niepowodzeń Arsenalu. - Kiedy piłkarz ma 21 lub 22 lata, dopiero staje się mężczyzną. Jeśli jest młodszy, to bardzo trudno jest mu rywalizować z prawdziwymi mężczyznami. Może to zrobić dopiero wtedy, gdy dorośnie - wyjaśnił.

Wenger dodał, że w szafka z trofeami Arsenalu jest już mocno zakurzona i świadomość tego jest dużym obciążeniem psychicznym. - Kiedy nigdy nie wygrałeś, to najtrudniej jest zdobyć pierwsze trofeum - zauważył opiekun Arsenalu. Francuz zapewnił jednak, że ma receptę na zwycięstwo. - Do zwycięstwa na najwyższym poziomie potrzeba mieszanki spokoju i koncentracji - powiedział Wenger.