Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Ligi zagraniczne > Premiership
Premiership: Prezent urodzinowy2009-10-18 19:24:00 JC

Defensor Ryan Nelsen skończył  dzisiaj 32 lat. W prezencie urodzinowym Nowozelandczyk mógł fetować  na Ewood Park zwycięstwo Blackburn Rovers nad Burnley.


Zaczęło się jednak znakomicie dla beniaminka Premiership. W 5. minucie pomocnik Robbie Blake ładnie przymierzył zza pola karnego i goście wyszli na prowadzenie. Ciekawe, że w 9. kolejce gier był to dopiero pierwszy gol strzelony przez Burnley na wyjeździe. Później sprawy w swoje ręce wzięli podopieczni Sama Allardyce’a. Chwilę po golu Blake’a wyrównał David Dunn, do którego przytomnie zgrał piłkę Franco Di Santo. Właśnie młodziutki Argentyńczyk zdobył głową drugą bramkę dla Blackburn. Nie ulega wątpliwości, że wydatną pomocą służyli Di Santo akurat ci, którzy powinni mu zdecydowanie przeszkadzać. Czyli bramkarz Burnley Brian Jensen oraz rutynowany zawodnik linii środkowej, Graham Alexander. Krótko przed pauzą popisowo zaszarżował Pascal Chimbonda, jego strzał w przeciwległy róg też był przedniej klasy. Burnley odzyskało nadzieje już w przedłużonym czasie meczu, kiedy po akcji wykreowanej przez Blake’a i Stephena Jordana pewnie posłał piłkę do siatki Chris Eagles. Ale drużynie Owena Coyle’a już nie udało się uratować remisu.
Charles N’Zogbia i Shay Given grali przez kilka sezonów w Newcastle United. Teraz jednak N’Zogbia jest zawodnikiem Wigan Athletic, zaś Given broni bramki Manchesteru City. W pierwszej połowie dzisiejszego meczu N’Zogbia dwukrotnie pokonywał byłego kolegę, ale za pierwszym razem uczynił to po sfaulowaniu Garetha Barry’ego i gol został słusznie anulowany. Tuż przed pauzą rozpędzony Hugo Rodallega ostro przymierzył z lewego skrzydła, Given tylko sparował piłkę i N’Zogbia dopełnił formalności. Solidny fundament pod wyrównanie położył Carlos Tevez, po którego podaniu Martin Petrow pokonał płaskim strzałem Chrisa Kirklanda. Podobnie jak do pauzy arbiter Alan Wiley znów anulował gola dla Wigan (Hendry Thomas) i znów była to zasadne orzeczenie (ofsajd). Pokazanie drugiej żółtej kartki Pablo Zabalecie to przykra konsekwencja popełnienia przez niego faulu na Jasonie Scotlandzie.

Blackburn - Burnley 3-2 (3-1)

0-1 Blake 5
1-1 Dunn 9
2-1 Di Santo 21
3-1 Chimbonda 43
3-2 Eagles 90

Sędziował Foy. Żółte kartki: Samba, Nzonzi, Di Santo - Jensen, Mears, Carlisle. Widzów 26 689.
BLACKBURN: Robinson - Jacobsen, Samba, Nelsen, Chimbonda (87 Givet), Nzonzi, Andrews, Diouf (81 Emerton), Gamst Pedersen, Di Santo (75 Roberts).
BURNLEY: Jensen - Mears, Carlisle, Caldwell, Jordan, Elliott, Alexander, Bikey (78 McDonald), Blake, Nugent (72 Thompson), Fletcher (59 Eagles).

Wigan - Manchester City 1-1 (1-0)

1-0 N’Zogbia 45
1-1 Petrow 47

Sędziował Wiley. Żółte kartki: Figueroa, Thomas - Zabaleta. Czerwona kartka Zabaleta (65). Widzów 20 005.
WIGAN: Kirkland - Melchiot, Boyce, Bramble, Figueroa, Rodallega, Thomas, Diame, N’Zogbia, Scharner (72 Gomez), Scotland.
MANCHESTER CITY: Given - Zabaleta, Richards, Lescott, Bridge, Wright-Phillips (82 Ireland), De Jong, Barry, Petrow, Tevez (82 Santa Cruz), Adebayor (70 Kompany).

1. Manchester Utd.  9  22   21-9
2. Chelsea              9   21  19-8
3. Tottenham         9  19   21-13
4. Arsenal               8  18   27-11
5. Manchester C.     8  17   16-9
6. Aston Villa           8  16   12-7
7. Sunderland          9  16   17-13
8. Liverpool             9  15   22-13
9. Stoke                 9  12     8-11
10. Burnley              9  12    9-19
11. Everton             8  11   10-12
12. Blackburn           8  10   11-17
13. Wigan                9  10   9-16
14. Bolton                8    8  11-13
15. Wolverhampton   9    8   8-15
16. Fulham               7    7   6-10
17. Birmingham         9    7   6-11
18. Hull                    8    7   8-20
19. West Ham          8    5   9-13
20. Portsmouth        9    3   5-15


JC



więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty