Aston Villa i Manchester City podzieliły się punktami w dzisiejszym meczu w Birmingham. To pierwszy remis MC w bieżącym sezonie Premiership. Mając jeden mecz w zapasie podopieczni Marka Hughesa awansowali na 4. miejsce w tabeli. Prowadzona przez Martina O’Neilla AV minęła Sunderland i też dysponując jedną grą w zanadrzu okupuje 7. lokatę.

Uwaga tłumów koncentrowała się na dwóch postaciach. Obecny stoper gospodarzy Richard Dunne przez dziewięć sezonów był filarem defensywnych szyków Manchester City. Z kolei aktualny pomocnik MC Gareth Barry jeszcze dłużej bronił barw Aston Villa, ale w końcu odszedł. Zasadnicza różnica pomiędzy tymi graczami polegała na tym, że Dunne wcale nie chciał opuszczać Manchesteru. Natomiast Barry dał się kupić pieniędzmi zaoferowanymi przez MC. A za taki „numer” nie ma przebacz na Villa Park. Nawet wobec tak zasłużonych zawodników dla AV jak Barry. Ilekroć Gareth dochodził do piłki wygwizdywano go niemiłosiernie. I machano banknotami przed twarzą. Bez litości...

Prestiżowa konfrontacja Dunne’a z Barrym wypadła wyraźnie na korzyść Irlandczyka. To właśnie Dunne po centrze Stephena Warnocka z kornera zmusił głową do kapitulacji Shaya Givena. A żeby było jeszcze ciekawiej, Dunne wygrał pojedynek w powietrzu właśnie z Barrym... Wyrównanie padło po składnej akcji Stephena Irelanda i Emmanuela Agbonlahora, zakończonej nieuchronnym strzałem Craiga Bellamy”ego pod poprzeczkę bramki Brada Friedela. Częściową winą za utratę tego gola można obciążyć Dunne’a. Ale i tak uznano go najlepszym graczem AV, zresztą jak najbardziej słusznie. Na temat gry Barry’ego zapadła po drugiej stronie barykady głucha cisza.

Aston Villa - Manchester City 1-1 (1-0)

1-0 Dunne 15

1-1 Bellamy 67

Sędziował Dean. Żółte kartki: Petrow - De Jong, Wright-Phillips. Widzów 37 924.

ASTON VILLA: Friedel - Cuellar, Dunne, Collins, Warnock, Milner, Petrow, Sidwell, Young (81 Reo-Coker), Agbonlahor, Carew (69 Heskey).

MANCHESTER CITY: Given - Zabaleta, Lescott, Toure, Bridge, Wright-Phillips, De Jong (50 Ireland), Barry, Tevez (68 Santa Cruz), Adebayor, Bellamy.