W inauguracyjnej kolejce angielskiej Premiership zwycięstwa odniosły londyńskie zespoły Chelsea i Arsenalu oraz Manchester City, a więc drużyny typowane do zajęcia czołowych miejsc.

Piłkarze Chelsea swoim występem sprawili, że nowy szkoleniowiec tego zespołu, Carlo Ancelotti na długo zapamięta swój debiut w Premiership. "The Blues" do 90 minuty remisowali ze skazywanym na pożarcie Hull City, ale wówczas swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył Didier Drogba dając Chelsea zwycięstwo.
Naszpikowany nowymi zawodnikami Manchester City zgodnie z oczekiwaniami pokonał na wyjeździe drużynę Blackburn Rovers 2-0. Jednego z goli dla "Citizens" zdobył nowy nabytek klubu, Emmanuel Adebayor.
W spotkaniu Arsenalu z Evertonem podopieczni Arsene'a Wengera udowodnili, iż będą walczyć w tym sezonie o mistrzowski tytuł. Everton przegrał z Arsenalem na własnym boisku aż 1-6, a jedną z bramek dla "Kanonierów" zdobył debiutant, Thomas Vermaelen, sprowadzony niedawno z Ajaksu Amsterdam. Tym razem na ławce rezerwowych Arsenalu nie było żadnego z Polaków. Łukasz Fabiański jest kontuzjowany, a Wojciech Szczęsny nie znalazł uznania w oczach Wengera.
W niedzielę dokończona zostanie 1. kolejka Premier League. Manchester United na własnym boisku zmierzy się z Birmingham City, a Liverpool pojedzie do Londynu, by zagrać z Tottenhamem.

Wyniki 1. kolejki:

Everton - Arsenal 1-6 (0-3): Saha 90 - Fabregas 48 i 69, Denilson 26, Vermaelen 37, Gallas 41, Da Silva 89;
Chelsea - Hull City 2-1 (1-1): Drogba 37 i 90 - Hunt 28;
Aston Villa - Wigan Athletic 0-2 (0-1): Martinez 31, Koumas 56;
Blackburn - Manchester City 0-2 (0-1): Adebayor 3, Ireland 50;
Bolton - Sunderland 0-1 (0-1): Bent 5;
Portsmouth - Fulham 0-1 (0-1): Zamora 13:
Stoke City - Burnley 2-0 (2-0): Shawcross 19, Jordan 33 samob.;
Wolverhampton - West Ham U. 0-2 (0-1): Noble 22, Upson 69.