Polscy siatkarze odnieśli drugie zwycięstwo podczas olimpijskiego turnieju w Londynie. Biało-czerwoni nie dali szans Argentynie, wygrywając w ciągu 74 minut 3-0 (25-18, 25-20, 25-16).

Mateusz Polaczyk otarł się o podium w olimpijskim slalomie kajakowym. 24-latek ze Szczawnicy zajął 4. miejsce w finale kajaków jedynek. W półfinale wicemistrz świata był 2. i narobił wielkiego apetytu na medal.

- Fizycznie jesteśmy przygotowani bardzo dobrze i w tym aspekcie naszej formy nie widzę żadnego problemu. Bułgarzy niczym nas nie zaskoczyli, zagrali bardzo dobre spotkanie. Trzeba im to oddać. Zaprezentowali się wyśmienicie i byli lepsi - powiedział Bartosz Kurek.

Agnieszka i Urszula Radwańskie nie zdołały awansować do ćwierćfinału olimpijskiego turnieju tenisowego w deblu. Dziś na londyńskich kortach trawiastych Wimbledonu uległy rozstawionym z numerem 1 Amerykankom Liezel Huber i Lisie Raymond 4-6, 6-7 (3-7).

Siatkarze Bułgarii sprawili biało-czerwonym zimny prysznic, wygrywając w turnieju olimpijskim w Londynie 3-1. Ta niespodziewana porażka może mieć konsekwencje, gdyż w ćwierćfinale zamiast na słabszego rywala Polacy mogą wpaść na Brazylię, USA lub Rosję.

- Wygrana z Włochami była dużą zaliczką, żeby wyjść z grupy na pierwszym miejscu i mieć nominalnie słabszego przeciwnika w ćwierćfinale. Jednak przed nami jeszcze długi turniej. Zapominamy o niedzielnym spotkaniu i koncentrujemy się na następnym - mówi libero reprezentacji Polski, Krzysztof Ignaczak przed meczem z Bułgarią.

Urszula Radwańska pożegnała się z singlowym turniejem olimpijskim w tenisie w II rundzie. Walczyła dzielnie z Sereną Williams, ale nie była w stanie zdziałać więcej niż ugrać pięciu gemów. Przegrała 2-6, 3-6. W deblu siostry Radwańskie poprawiły sobie humory.

Polscy siatkarze odnieśli w niedzielę znakomite zwycięstwo nad reprezentacją Włoch, ale zdaniem Zbigniewa Bartmana nie jest to jeszcze szczyt możliwości zwycięzców tegorocznej Ligi Światowej. - Stać nas na dużo lepszą grę - zapowiada polski atakujący.

Polscy siatkarze zaczęli olimpijski turniej w Londynie od pięknego zwycięstwa nad Włochami. Pierwszego seta wprawdzie przegrali, ale później rozkręcali się z seta na set, ostatniego wygrali do 14.

Klątwa chorążych jednak działa. Niosący polską flagę podczas olimpijskich uroczystości otwarcia nigdy nie odnosili sukcesu. Potwierdził to przypadek Agnieszki Radwańskiej, która uległa w I rundzie turnieju tenisowego Niemce Julii Goerges 5-7, 7-6 (7-5), 4-6.