Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Sportowe Podkarpacie
Łukasz Morawski: może w Rzeszowie znajdę przystań?2009-09-06 08:58:00

ŁUKASZ MORAWSKI - nowy pomocnik Resovii zdradza, dlaczego nigdzie nie zagrzał miejsca, opowiada, co takiego dostrzegli w nim greccy trenerzy i jak negocjował z rzeszowskim klubem.


Pierwsza liga, druga liga

W drugiej lidze jest więcej walki, deko mniej grania w piłkę. Ale przepaści nie zauważam. Nie jest tak, że wszystkie zespoły grają długą piłką i nie mają pojęcia o konstruowaniu akcji.

Resovia

Fajnie, że tu jestem, choć negocjacje były trudne. To prawda, że zgodziłem się na mniejsze zarobki. Znalazłem jednak w Rzeszowie przytulne mieszkanie, miasto bardzo mi się podoba i nie ukrywam, że chciałbym zostać tu na dłużej. Mam nadzieję, że swoją dobrą grą przekonam działaczy, iż warto na mnie stawiać. I Resovia przedłuży umowę na kolejny sezon na korzystniejszych dla mnie warunkach.
W szatni nie czułem się obco - z Jarkiem Piątkowskim grałem kiedyś w Siarce Tarnobrzeg, z Piotrkiem Szkolnikiem w Kanii Gostyń. Widzę, że paru chłopaków posiada potencjał. Jeśli do końca sezonu będziemy grać tak, jak w ostatnich meczach z Pelikanem i Przebojem, pewnie kilka mocniejszych klubów zacznie pytać o piłkarzy Resovii.

Niespokojny duch?

Wiele osób zarzuca mi, że zmieniam kluby jak rękawiczki (Resovia jest trzynastym zespołem 26-letniego zawodnika - red.). Ciekawe jednak, co zrobiliby na moim miejscu, gdyby pracodawca zwlekał z wypłatą miesiąc, dwa, trzy. Żyję z gry w piłkę i za swoją pracę oczekuję zapłaty. Swoją drogą, nie miałem szczęścia do klubów. Bardzo często trafiałem na nieuczciwych ludzi albo skomplikowaną sytuację. Stąd to moje wędrowanie.

Grecja

Grałem tam przez rok, w klubach zaledwie trzecioligowych, ale nie żałuję. Przynajmniej wygrzałem się w słońcu za wszystkie czasy. To właśnie w Grecji trenerzy dostrzegli u mnie smykałkę do gry kombinacyjnej. Można powiedzieć, że to tam rozwinąłem skrzydła, stałem się lepszym piłkarzem. W Resovii będziemy się uzupełniać z Kamilem Walaszczykiem. Obaj umiemy rozgrywać i bronić. Moimi atutami są również strzał z dystansu i dalekie, dokładne podania.


morawski.jpg


2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty