Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Sportowa Małopolska
PLH: Dwucyfrówka Unii z KTH2010-10-22 20:59:00 AnGo

W piątkowej serii Polskiej Ligi Hokejowej odbyły się cztery spotkania, bowiem Cracovia występująca w Pucharze Kontynentalnym rozegrała mecz awansem. Podhale wygrało na wyjeździe z najsłabszym zespołem - Naprzodem, a oświęcimska Unia nie miała problemów z KTH. Niespodzianką jest porażka KH Sanok w Jastrzębiu.


Aksam Unia Oświęcim - KS KTH Krynica-Zdrój 10-2 (3-1, 4-1, 3-0)

0-1 Horny - Dubel 8:56 w przewadze
1-1 Adamus - Piekarski - Rziha 11:45 w przewadze
2-1 Wojtarowicz - Stachura - Dronia 13:54 w przewadze
3-1 Radwan - Wojtarowicz 18:41
4-1 Stachura - Dronia 21:58 w obustronnym osłabieniu
5-1 Bibrzycki - Połącarz 23:03
6-1 Gallo - A. Kowalówka - Tabaczek 26:27 w podwójnej przewadze
7-1 Gabryś - Dronia - Radwan 27:12 w podwójnej przewadze
7-2 Valusiak - Pach 33:56 w obustronnym osłabieniu
8-2 Połącarz - Wilczek 41:57
9-2 Radwan - Gabryś 53:16 w osłabieniu
10-2 Jakubik - A. Kowalówka 53:37 w przewadze 4 na 3

Sędziował Włodzimierz Marczuk z Torunia. Kary: 18 - 46 minut (w tym 2 razy po 10 minut i w konsekwencji kara meczu za niesportowe zachowanie dla Ovszaka). Widzów 1400.
UNIA: Zborowski - Zatko, Piekarski (2); Krajci (6), Adamus, Rziha - Gallo, A. Kowalówka; Klisiak, Jakubik (2), Tabaczek (2) - Gabryś, Dronia (2); Radwan, Stachura, Wojtarowicz (2) - Połącarz, Wilczek (2); Piotrowicz, Bibrzycki, Sękowski.
KTH: Raszka (od 23.07 min Stepokura) - Tyczyński (2), Ovszak (10+10); Valusiak (2), M. Dubel, Horny (4) - Pach, Chabior (6), Zabawa, Kostecki, Cieślicki - D. Kruczek (4); Buczek (4), Szewczyk (2), Brocławik oraz Żołnierczyk (2).

 

W pierwszym meczu tych ekip kryniczanie potrafili odwrócić losy od 2-6 do 6-6, by w karnych pokonać oświęcimian. Jednak tym razem kibice w oświęcimskiej hali przecierali oczy ze zdumienia, nie mogąc uwierzyć, że w pierwszej rundzie ich pupile przegrali. - Mieliśmy dzisiaj tylko 15 zawodników, rozpoczynając mecz pięcioma obrońcami, a po stracie Ovszaka zostało ich czterech i to nie wszyscy byli w pełni sprawni. Ten mecz w niczym nie przypominał krynickiej potyczki - powiedział Mateusz Dubel, napastnik KTH.
- Zawiedliśmy we wszystkich formacjach, począwszy od bramkarzy, w których zespół nie miał oparcia, poprzez obrońców, a na napastnikach skończywszy - ocenił Adam Kilar, II trener kryniczan.
- Strata bramki podziałała na nas mobilizująco i dlatego jeszcze w pierwszej tercji odwróciliśmy losy meczu, ustawiając go pod siebie - podkreślił Wojciech Stachura, który jako pierwszy wpisał się na listę strzelców Unii w drugiej odsłonie.
Oświęcimianie grali na ludzie, często za dużo podając, bo chcieli "wjechać" z krążkiem do bramki.
W 39 min sędzia przyznał miejscowym karnego, ale debiutujący w meczu ligowym Damian Piotrowicz nie umiał pokonać Bartosza Stepokury.
W 51 min "zapachniało" na lodzie regularną bitwą, bo Krajci upatrzył sobie Valusiaka (publiczność mocno mu dokuczała, choć przez kilka sezonów grał w Unii, podobnie jak Buczek, Szewczyk i Horny), a Jakubik chciał się zmierzyć z Dublem. Sędziowie zapanowali nad sytuacją, a podwójną karę mniejszą otrzymał tylko Krajci, będący sprawcą całego zamieszania.
W ostatniej tercji mów sto było kar i mecz, choć jednostronny, mocno się przeciągał.
Jacek Filus

Naprzód Janów - MMKS Podhale Nowy Targ 5-6 (2-1, 2-3, 1-2)

1-0 Kogut - Pohl - Tomasz Jóźwik 9:47
1-1 Sulka - Gaj - Mariusz Jastrzębski 17:34
2-1 Sitko - Gryc - Artur Ślusarczyk 18:27
2-2 Różański - Czuy - Kolusz 26:02 w przewadze
3-2 Sowiński - Podsiedlik 29:57 w przewadze
3-3 Łabuz - D. Kapica - Sulka 35:58 w przewadze
3-4 Czuy - Różański 38:19 w osłabieniu
4-4 Gryc - Ślusarczyk 39:42
4-5 Kolusz - Różański - Sulka 49:24 w przewadze
4-6 Kmiecik - D. Kapica - Neupauer 52:50
5-6 Jóźwik - Ł. Elżbieciak - Urbańczyk 56:39
Sędziował Radzik z Krynicy-Zdroju. Kary: 14 - 20 min. Widzów 500.
NAPRZÓD: M. Elżbieciak – Sowiński, Krokosz; Jóźwik, Pohl, Kogut – Kurz, Urbańczyk; Ł. Elżbieciak, Gryc, Podsiedlik – Działo, Sitko; Sośnierz, Horowski, Ślusarczyk – Gnyp.
MMKS: Rajski – Łabuz, K. Kapica; Kmiecik, K. Bryniczka, D. Kapica – Dutka, W. Bryniczka; Czuy, Różański, Kolusz – Gaj, Sulka; Bomba, Neupauer, Michalski – Szumal, Puławski, Jastrzębski.

– Na własne życzenie zafundowaliśmy sobie horror w ostatnich sekundach. Prowadziliśmy 6-4 i znowu dał o sobie znać brak doświadczenia. Powinniśmy spokojnie grać, a tymczasem na hura chcieliśmy strzelać kolejne gole i to się zemściło. Rywal nie miał żadnych atutów, by nam zrobić krzywdę, a z niczego zdobył kontaktowego gola – mówi trener Podhala, Jacek Szopiński.
Najbardziej ekscytujące były ostatnie sekundy meczu. K. Bryniczka i Kolusz powędrowali na ławkę kar, a trener janowian wycofał bramkarza. Mało tego 8 sekund przed końcem sędzia uznał, iż Rajski specjalnie rzucił kij i podyktował karnego. Nie wykorzystał go Jóźwik.
Stefan Leśniowski, sportowepodhale.pl

 

W innych meczach:

GKS JKH Jastrzębie - KH Sanok 2-1 (0-0, 1-1, 1-0)
Zagłębie Sosnowiec - GKS Tychy 4-3 (1-0, 1-0, 1-3 - 0-0) karne 2-1
Mecz rozegrany awansem: Stoczniowiec Gdańsk – Cracovia 3-4

Tabela
1. Cracovia                          14     36     59-24
2. Unia                                 14     29     61-32
3. JKH GKS Jastrzębie     13     25     51-30
4. GKS Tychy                      13     24     46-32
5. KH Sanok                       13     22     47-42
6. Stoczniowiec                  13     16     43-54
7. MMKS Podhale              13     15     37-60

8. Zagłębie                          12     12     43-50

9. KS KTH Krynica             12     10     42-72
10. Naprzód                        13       6     38-71


AnGo


2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty