Facebook
kontakt
logo
Strona główna > MISTRZOSTWA ŚWIATA - BRAZYLIA 2014
Kolumbijski rekordzista Mondragon, Grecy awansują w doliczonym czasie2014-06-25 02:15:00

Kolumbia łatwo wygrała grupę C, ale w 1/8 finału będzie miała trudnego rywala - Urugwaj. Z drugiej pozycji sensacyjnie awansowała Grecja, która w fazie pucharowej zmierzy się z Kostaryką.


Grupa C, Cuiaba (Arena Pantanal): Japonia - Kolumbia 1-4 (1-1)

0-1 Juan Cuadrado 17 (karny)

1-1 Shinji Okazaki 45+1

1-2 Jackson Martinez 55

1-3 Jackson Martinez 82

1-4 James Rodriguez 90

Sędziował Pedro Proenca (Portugalia). Żółte kartki: Konno - Guarin. Widzów 40 340.

JAPONIA: Fiji Kawashima - Atsuto Uchida, Maya Yoshida, Yasuyuki Konno, Yuto Nagatomo - Toshihiro Aoyama (62 Hotaru Yamaguchi), Makoto Hasebe - Shinji Okazaki (69 Yoichiro Kakitani), Keisuke Honda, Shinji Kagawa (85 Hiroshi Kiyotake) - Yoshito Okubo. Trener: Alberto Zaccheroni (Włochy).

KOLUMBIA: David Ospina (85 Faryd Mondragon) - Santiago Arias, Carlos Valdes, Eder Balanta, Pablo Armero - Juan Cuadrado (46 Carlos Carbonero), Alexander Mejia, Fredy Guarin, Juan Quintero (46 James Rodriguez) - Adrian Ramos, Jackson Martinez. Trener: Jose Pekerman (Argentyna).


Kolumbia odniosła trzecie zwycięstwo, pokonując Japonię 4-1.

Los Cafeteros objęli prowadzenie z karnego podyktowanego za faul Konno na Ramosie, pewnym wykonawcą był Cuadrado. Japończycy, którym tylko wygrana dawała awans, wyrównali tuż przed przerwą. Honda dośrodkował z prawej strony, a Okazaki uprzedził Valdesa i z 7 m skierował piłkę głową do siatki.

Na początku II połowy podopieczni trenera Pekermana rozmontowali obronę rywali, akcję sfinalizował uderzeniem w "długi" róg Martinez. Drużyna Błękitnych Samurajów starała się odrobić stratę, atakowała, ale bez efektu. W końcówce Kolumbijczycy odebrali jej wszelką nadzieję, zdobywając dwa gole z kontr. Pierwszą wykończył Martinez, mimo że przeszkadzali mu dwaj obrońcy, a drugą Rodriguez, który ograł Yoshidę i nie dał szans bramkarzowi.


Na ostatnie 5 minut do bramki kolumbijskiej wszedł 43-letni Faryd Mondragon, najstarszy zawodnik w historii MŚ. Dotychczasowym przodownikiem w tej klasyfikacji był Kameruńczyk Roger Milla, który na Mundialu w 1994 wystąpił w wieku 42 lat.


Gracz meczu: Jackson Martinez (Kolumbia).


Grupa C, Fortaleza (Estadio Castelao): Grecja - Wybrzeże Kości Słoniowej 2-1 (1-0)

1-0 Andreas Samaris 42

1-1 Wilfried Bony 74

2-1 Georgios Samaras 90+3 (karny)

Sędziował Carlos Vera (Ekwador). Żółte kartki: Drogba, Kalou, Serey (WKS). Widzów 59 095.

GRECJA: Orestis Karnezis (24 Panagiotis Glykos) - Vasileios Torosidis, Konstantinos Manolas, Sokratis Papastathopoulos, Jose Cholevas - Georgios Karagounis (78 Theofanis Gekas) - Panagiotis Kone (12 Andreas Samaris), Ioannis Maniatis, Lazaros Christodoulopoulos, Georgios Samaras - Dimitrios Salpingidis. Trener: Fernando Santos (Portugalia).

WKS: Boubacar Barry - Serge Aurier, Kolo Toure, Souleymane Bamba, Artur Boka - Ismael Tiote (61 Wilfried Bony), Sie Serey - Salomon Kalou, Yaya Toure, Gervinho (83 Giovanni Sio) - Didier Drogba (78 Ismael Diomande). Trener: Sabri Lamouchi (Francja).


Grecy niespodziewanie zakwalifikowali się do 1/8 finału, ale na awans zasłużyli walecznością i nieustępliwością. Zaczęli Mundial od porażki 0-3 z Kolumbią, później zremisowali w dziesiątkę z Japonią, a w meczu z Afrykanami zaraz na początku stracili z powodu kontuzji bramkarza i najbardziej kreatywnego zawodnika. Mimo to objęli prowadzenie, a w końcówce dążyli do zdobycia zwycięskiego gola. Udało im się to w doliczonym czasie z rzutu karnego.

Niedoceniani Grecy prowadzili po I połowie 1-0. Pazurki pokazali w 33. minucie wychodząc z kontrą, którą sfinalizował Cholevas strzałem z 18 m w poprzeczkę. Niedługo przed przerwą wykorzystali zabawę obrońców rywali przed własnym polem karnym, przechwycili piłkę, którą Tiote podawał nonszalancko do kolegi z zespołu, Samaris rozegrał szybką akcję z Samarasem, po czym w sytuacji "sam na sam" strzelił do siatki z 10 metrów.

W II połowie Słonie usiłowały odrobić stratę, ale po bombie Karagounisa z 30 m mogły przegrywać 0-2. Na ich szczęście piłka uderzyła w poprzeczkę. W 74. minucie Iworyjczycy dopięli swego, remis dawał im awans. Gervinho dostał prostopadłe podanie, dograł krótko do Bony'ego, który celnie przymierzył do bramki.

Greków ratowało tylko zwycięstwo. Osiągnęli je w 90+3. minucie! Samarasa sfaulował Sio, sam poszkodowany wykorzystał karnego.


Gracz meczu: Georgios Samaras (Grecja).


st




2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty