Facebook
kontakt
logo
Strona główna > MISTRZOSTWA ŚWIATA - BRAZYLIA 2014
Klose wyrównał rekord, nieustępliwa Ghana2014-06-22 00:02:00

Grupa G, Fortaleza (Estadio Castelao): Niemcy - Ghana 2-2 (0-0)

1-0 Mario Goetze 51

1-1 Andrew Ayew 54

1-2 Asamoah Gyan 63

2-2 Miroslav Klose 71

Sędziował Sandro Ricci (Brazylia). Żółta kartka: Muntari (Ghana). Widzów 59 621.

NIEMCY: Manuel Neuer - Jerome Boateng (46 Shkodran Mustafi), Per Mertesacker, Mats Hummels, Benedikt Hoewedes - Sami Khedira (70 Bastian Schweinsteiger), Philipp Lahm, Toni Kroos - Mesut Oezil, Mario Goetze (69 Miroslav Klose) - Thomas Mueller. Trener: Joachim Loew.

GHANA: Fatawu Dauda - Harrison Afful, John Boye, Jonathan Mensah, Kwadwo Asamoah - Sulley Muntari, Mohammed Rabiu (78 Emmanuel Badu) - Christian Atsu (72 Mubarak Wakaso), Kevin Prince Boateng (52 Jordan Ayew), Andre Ayew - Asamoah Gyan. Trener: Akwasi Appiah.


Najpierw o rekordzie.

36-letni Miroslav Klose (syn piłkarza Odry Opole Józefa Klose i reprezentantki Polski w piłce ręcznej Barbary Jeż) zdobył swego 15. gola na MŚ, wyrównując rekord Brazylijczyka Ronaldo. Ciekawe, że Ronaldo uzyskał 15. trafienie w meczu z Ghaną w Niemczech, a Klose też z Ghaną, tyle że w Brazylii...

Niemiecki napastnik urodzony w Opolu strzelił 5 goli w 2002 roku, 5 w 2006, 4 w 2010 i 1 w 2014. Jest trzecim zawodnikiem w historii MŚ, który zdobywał bramki na czterech turniejach. Przed nim uczynili to Brazylijczyk Pele i Niemiec Uwe Seeler (obaj w latach 1958-1970).


A teraz o meczu, najpiękniejszym jak dotychczas na brazylijskim Mundialu.

Elektryzująca była zwłaszcza II połowa, w której między 51. a 71. minutą padły cztery gole. Prowadzenie objęli Niemcy. Mueller zagrał z prawej strony między dwóch obrońców rywali, Goetze na 7. metrze uderzył głową, piłka odbiła mu się jeszcze od kolana i wpadła do siatki. Ghana wyrównała w podobnych okolicznościach. Z prawej dośrodkował Harrison, A. Ayew wyskoczył pomiędzy dwoma defensorami i splasował futbolówkę głową przy prawym słupku.

Czarne Gwiazdy na tym nie poprzestały. Wkrótce Gyan dostał prostopadłe podanie, wyszedł na czystą pozycję i z prawej strony uderzył celnie w "długi" róg. Trener Niemców Joachim Loew przeprowadził dwie zmiany i uratował remis. Po wrzutce z kornera Hoewedes główkował w okolice lewego słupka. Nie wiadomo czy trafiłby do bramki, w każdym razie jak spod ziemi wyrósł Klose i z bliska wepchnął piłkę do siatki. To był jego pierwszy kontakt z futbolówką, 112 sekund po wejściu na boisko.

Remis nie zadowalał ani jednej, ani drugiej drużyny. Najpierw dwie szanse mieli Niemcy. Muellerowi w ostatniej chwili piłkę spod nóg wybił Asamoah, a po chwili - po dograniu Oezila - Mensah uprzedził Klosego. Ghana odgryzła się dwoma świetnymi strzałami J. Ayewa i Gyana. W 90. minucie z 15 m uderzał Klose, lecz minimalnie chybił. W doliczonym czasie Afrykanie wyszli z kapitalną kontrą, pięciu na dwóch! Piłkę dostał wbiegający w pole karne Wakaso, był jednak na spalonym...

Czarne Gwiazdy oddały więcej strzałów (20:11, celnych 10:6) i zasłużyły całkowicie na ten remis.


Ciekawostka: Boateng z drużyny Niemiec i Boateng z drużyny Ghany to... bracia.


Gracz meczu: Mario Goetze (Niemcy).


st




2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty