Facebook
kontakt
logo
Małopolskie boiska pod wodą2010-05-17 20:46:00

Rzeka Kamienica całkowicie zalała dziś w nocy boisko Sandecji. Spod wody ledwo było widać bramki. To nie jedyny klub sportowy, który będzie musiał sobie poradzić ze skutkami powodzi.


Wezbrana woda przekroczyła wał przeciwpowodziowy i popłynęła na stadion Sandecji. W ciągu dnia, gdy deszcz nieco ustał, poziom wody na boisku opadał, ale całkiem nie wsiąkła. Prognozy przewidują, że w najbliższych dniach utrzymywać się będzie deszczowa pogoda, najbliższy mecz na swoim stadionie Sandecja ma rozegrać 26 maja, do tego czasu problem zapewne uda się rozwiązać. Na razie I-ligowcy muszą jednak rozwiązać inny - znaleźć kawałek w miarę suchej murawy do treningu.

Sandecja nie jest jedynym klubem Małopolski, który ucierpi z powodu podtopień. Pod wodą jest m.in także stadion IV-ligowych Karpat Siepraw. Ucierpiało wiele innych obiektów w Tarnowskiem (Novych Rzezawianka), Nowosądeckiem (Jedności Nowy Sącz), Krakowskiem (Lotnika Kryspinów).

 

Na środę 19 maja są przewidziane mecze II ligi, m.in. w Niecieczy i Rzeszowie. Tamtejsze boiska w niedzielę nie nadawały się do gry, nie wiadomo, czy będą się nadawać w środę. Marcin Jałocha, trener Bruk-Betu uważa, że środowe spotkania należy przesunąć. Wciąż nie ma bowiem gwarancji, że w ciągu dwóch dni warunki na stadionach zmienią się w diametralny sposób.
– Gdyby jednak zapadła decyzja, że mecze muszą zostać rozegrane, nie jest wykluczone, że będziemy musieli szukać zastępczego obiektu. Ważne jest też, aby na finiszu zachowana została ustalona wcześniej kolejność spotkań – mówi trener Bruk-Betu

ST/sandecja.com.pl, bruk-bet.nieciecza.pl, lotnik.futbolowo.pl


sboiskosandecji.jpg


REKLAMA

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty