Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Żużel
Jonsson: Ktoś musi zastąpić Rickardssona2010-02-03 09:09:00 ASInfo

Andreas Jonsson, Fredrik Lindgren i Antonio Lindbaeck to obecnie najbardziej znani żużlowcy ze Szwecji. Wszyscy marzą o zapracowaniu na miano następcy legendarnego sześciokrotnego mistrza świata, Tony'ego Rickardssona.


Do tej pory jednak żaden z nich nie zdołał zbliżyć się do osiągnięć wielkiego poprzednika. Największe szanse bez wątpienia ma Andreas Jonsson.
- Od kiedy Tony Rickardsson zakończył żużlową karierę, nie pojawił się nikt, kto mógłby go zastąpić w walce o czołowe miejsca. Jednakże jest kilku naprawdę dobrych zawodników w gronie najlepszych na świecie. Mam tu na myśli siebie, Fredrika Lindgrena i kilku innych. Niełatwo jest też znaleźć odpowiednią nić porozumienia z mediami, a to niewątpliwie istotne w promowaniu gwiazdy - mówi Andreas Jonsson na łamach serwisu Speedway Grand Prix.
Tony Rickardsson sześć razy stawał na najwyższym stopniu podium indywidualnych mistrzostw świata. Kilkakrotnie koronę wydzierał samemu Tomaszowi Gollobowi. Bez wątpienia Szwed był najdoskonalszym żużlowcem na przełomie XX i XXI wieku. Andreas Jonsson pragnie doścignąć ideał i w ostatnich latach wdarł się do czołówki. W 2009 roku zajął w Grand Prix piątą pozycję. Szwedowi nie brakuje ambicji, odwagi i woli walki, ale do sięgnięcia po medal na razie to nie wystarcza.
W 2010 roku chce wreszcie stanąć na podium. Taki cel stawia sobie przed inauguracją cyklu Grand Prix, która nastąpi 24 kwietnia na stadionie w Lesznie. Obecnie intensywnie przygotowuje się do startów.
- Jeszcze nie zakończyłem całkowicie moich przygotowań, ale w większości zrealizowałem swoje plany. Wiem dokładnie, co chcę zrobić i w jaki sposób chciałbym wejść w początek sezonu. Mamy jeszcze z ekipą kilka drobnych rzeczy do skompletowania, ale wszystko idzie zgodnie z założeniami i jestem usatysfakcjonowany - uważa Andreas Jonsson.
Zimą Szwed trenuje, ale też szuka odskoczni od żużla. Podczas sezonu ma tak dużo startów, że teraz chce oderwać się od pracy. Nie jest to jednak w pełni możliwe, gdyż nie może zaniedbać ani jednego elementu przygotowań, skoro myśli o medalu w Grand Prix.
- Muszę być przekonany, że mam odpowiednio naładowane baterie na rozpoczęcie rozgrywek - komentuje Jonsson.


ASInfo



więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty