Greg Hancock podpisał roczny kontrakt z Falubazem Zielona Góra. Amerykanin w składzie tegorocznych drużynowych mistrzów Polski zastąpi Grzegorza Walaska.

- Z Gregiem Hancockiem rozmowy wyglądają bardzo profesjonalnie. Jeśli dwie strony chcą coś osiągnąć, siadają do rozmów i mają zbliżone stanowiska, to w szybkim czasie można dojść do porozumienia. Bardzo się cieszę, że możemy mieć zaszczyt współpracować z takim zawodnikiem, jakim jest Greg Hancock. To zawodnik o wielkim sercu i wielkim autorytecie wśród żużlowców. Wszyscy wiemy, że to wielki sportowiec - powiedział Robert Dowhan, prezes Falubazu Zielona Góra na konferencji prasowej, podczas której podpisał kontrakt z Hancockiem.

Amerykanin to jeden z najwybitniejszych żużlowców na świecie. Od lat zajmuje miejsce w ścisłej czołówce mistrzostw świata. Jest gwiazdą wielkiego formatu. Na torze pełen profesjonalista, a w parkingu zawsze uśmiechnięty, koleżeński, otwarty dla fanów. Taki jeździec to wymarzone wzmocnienie składu.

W 2009 roku Greg Hancock zajął IV pozycję w cyklu Grand Prix. Uzbierał w 11 turniejach 121 punktów. Był też po raz kolejny liderem Włókniarza Częstochowa w Speedway Ekstralidze. Z zespołem spod Jasnej Góry postanowił się jednak rozstać mimo ważnego kontraktu. Tegoroczne zawirowania wokół realizacji podpisanych przez włodarzy częstochowskich umów zniechęciły do klubu wszystkie jego gwiazdy. Nic dziwnego, że również Hancock postanowił gdzie indziej szukać stabilniejszego partnera.

W Zielonej Górze Amerykanin zastąpi Grzegorza Walaska, który odszedł do Polonii Bydgoszcz. Hancock to znacznie silniejszy jeździec niż Polak. Z nim w kadrze zielonogórzanie wydają się być nieporównanie silniejsi.
ASInfo