Przemysław Pawlicki podważył ważność kontraktu wiążącego go od 21 kwietnia 2008 roku z Unią Leszno. Junior oddał sprawę do Komisji Orzekającej Ekstraligi Żużlowej. Zawodnik podjął zdecydowane kroki, choć w ostatnim czasie był wraz z drużyną na obozie szkoleniowym w Szklarskiej Porębie.

Przemysław Pawlicki jest wychowankiem Unii Leszno. Znakomicie zadebiutował w 2008 roku na torach Speedway Ekstraligi. Pomimo młodego wieku doskonale panował nad motocyklem i prezentował świetną technikę jazdy. Rozwój talentu juniora zastopowały kontuzje, jakich nabawił się w końcówce debiutanckiego sezonu oraz na początku 2009 roku. W zeszłorocznych rozgrywkach po rehabilitacji wrócił do składu Unii Leszno, ale nie błyszczał już tak, jak rok wcześniej. Pomimo tego leszczynianie systematycznie dawali mu miejsce w składzie. Nie zdołał sięgnąć po medal indywidualnych mistrzostw Polski juniorów ani indywidualnych mistrzostw świata w kategorii młodzieżowców. Największym osiągnięciem Pawlickiego było Drużynowe Mistrzostwo Świata Juniorów.

Od kwietnia 2008 roku junior ma ważny kontrakt z Unią Leszno. W ostatnich dniach na linii zawodnik - klub zawrzało. Przemysław Pawlicki podważył kontrakt i oddał sprawę do Komisji Orzekającej Ekstraligi Żużlowej. Pretekstem do rozwiązania umowy może być nieposiadanie przez rodziców młodzieżowca pozwolenia sądu opiekuńczego na zawarcie kontraktu. Włodarze Unii Leszno podkreślają, że zachowanie Pawlickiego jest dla nich zaskoczeniem, gdyż podczas dotychczasowych przygotowań do sezonu i spotkań nie sygnalizował problemu.

Powodem sporu są kwestie finansowe. Pawlicki miał podobno zażyczyć sobie kwoty 3 000 PLN za zdobyty dla Unii punkt. Dodatkowo klub miał wyłożyć pokaźną zaliczkę na przygotowania do rozgrywek. Takie żądania wydają się być nieadekwatne do poziomu prezentowanego przez zawodnika. Wprawdzie wiele wskazuje na to, że posiada olbrzymi potencjał, ale w 2009 roku w żaden sposób tego nie potwierdził. Mimo to, miał zagwarantowane przez klub miejsce w składzie, możliwość systematycznych treningów, a w styczniu skorzystał ze zgrupowania w Szklarskiej Porębie. W najbliższych dniach okaże się czy strony dojdą do porozumienia.