W swoim ostatnim meczu Ligi Narodów UEFA piłkarska reprezentacja Polski zremisowała 1-1 z mistrzami Europy, Portugalią. Biało-czerwoni zajęli ostatnie miejsce w grupie 3 Ligi A i spadli do Ligi B.

Guimaraes: Portugalia – Polska 1-1 (1-0)

1-0 André Silva 34 (głową)

1-1 Arkadiusz Milik 66 (karny)

Sędziował Sergei Karasev (Rosja). Żółte kartki: Rúben Dias, João Mário – Thiago Cionek, Bednarek, Frankowski. Czerwona kartka: Danilo Pereira (63). Widzów 29 917.

PORTUGALIA: Beto – João Cancelo, Pepe, Rúben Dias, Kévin Rodrigues – Rafa Silva (70 Bruma), Danilo Pereira, William Carvalho, Renato Sanches, Raphaël Guerreiro (61 João Mário) – André Silva (87 Éder).

POLSKA: Wojciech Szczęsny – Tomasz Kędziora, Thiago Cionek, Jan Bednarek, Bartosz Bereszyński – Kamil Grosicki (79  Damian Kądzior), Mateusz Klich (75 Jacek Góralski), Grzegorz Krychowiak, Piotr Zieliński (90+5 D. Szymański),  Przemysław Frankowski – Arkadiusz Milik.

Bilans biało-czerwonych w pierwszej edycji Ligi Narodów to dwa remisy (w wyjazdowych spotkaniach z Włochami i Portugalią) i dwie porażki (u siebie z tymi samymi rywalami).

W Guimaraes oba zespoły grały bez swych największych gwiazd - Cristiano Ronaldo i Roberta Lewandowskiego. Przez pół godziny nie odnotowaliśmy sytuacji bramkowych, ale w 34. minucie gospodarze objęli prowadzenie po stałym fragmencie gry. Po wrzutce Renato Sanchesa z kornera na bliższy słupek Andre Silva zza narożnika "piątki" posłał piłkę głową do siatki. Nie upilnował go Klich, a Szczęsny dał się zaskoczyć.

Pod koniec I połowy nasz zespół miał dwie okazje. W 38. minucie, po centrze Grosickiego z wolnego, Kędziora z 7 m główkował w poprzeczkę. Dwie minuty później z bliska z prawej strony sam przed Beto znalazł się Frankowski, golkiper skrócił jednak kąt i zapobiegł utracie bramki.

Po przerwie biało-czerwoni dążyli do wyrównania. W 58. minucie Frankowski uderzył z prawej strony, futbolówka po rykoszecie od obrońcy zmierzała do siatki przy dalszym słupku, ale wybił ją głową Joao Cancelo.

W 63. minucie nasi przechwycili piłkę, Frankowski zagrał na wolne pole do Milika, który został sfaulowany przez Danilo w polu karnym. Arbiter pokazał Portugalczykowi czerwoną kartkę i podyktował jedenastkę. Milik w strugach deszczu mocno uderzył w lewy dolny róg, ale sędzia nakazał powtórkę. Milik z zimną krwią strzelił w to samo miejsce, tyle że jeszcze mocniej. Beto wyciągnął się jak struna, ale nie sięgnął piłki. 1-1.

Mimo gry w osłabieniu gospodarze byli bardzo groźni, nie zdołali jednak wypracować konkretnej sytuacji. Biało-czerwoni mieli optyczną przewagę i w 80. minucie mogli zdobyć zwycięskiego gola. Zieliński wyszedł na dobrą pozycję, uderzył z 20 m, lecz bramkarz paradą obronił strzał.

Statystycznie mecz był wyrównany (50:50% w posiadaniu piłki), ale więcej strzałów oddali nasi reprezentanci (13:6, 3:1 w celnych).

LIGA A, grupa 3

1. Portugalia  4  8  5-3

2. Włochy      4  5  2-2

3. Polska       4  2  4-6

st