Jak udało nam się ustalić, bardzo blisko przyjścia do drugoligowej Stali Sandeco Rzeszów są Janusz Iwanicki, Tomasz Wietecha i Mateusz Orzechowski.

Iwanicki był ostatnio zawodnikiem Wisły Płock, ale nie miał miejsca w drużynie występującej na zapleczu ekstraklasy, a grał jedynie w rezerwach "nafciarzy". Wietecha natomiast rozwiązał już swój kontrakt ze Stalą Stalowa Wola i obecnie nic nie stoi na przeszkodzie, aby związał się z rzeszowskim klubem. Również bardzo blisko Rzeszowa jest środkowy pomocnik Mateusz Orzechowski. Były piłkarz Rakowa Częstochowa zagrał już w dwóch sparingach Stali i bardzo spodobał się trenerom rzeszowian.

Jutro działacze Stali Rzeszów mają prowadzić rozmowy z Tomasovią Tomaszów Lubelski w sprawie pozyskania pomocnika Tomasza Ciećki, który z rzeszowianami trenuje praktycznie od początku okresu przygotowawczego. Trenerzy będą się również przyglądać jeszcze Mołdawianom Maksimowi Repinectiemu oraz Gheorghowi Eremii. - Zagrają w najbliższych meczach i dopiero po nich podejmiemy decyzję, czy będą nam potrzebni - powiedział II trener Stali Jacek Hus.

Cztery dni, trzy sparingi

W najbliższych dniach "stalowcy" rozegrają aż trzy mecze kontrolne. Jutro o godzinie 12 rzeszowianie zmierzą się w Łęcznej na sztucznym boisku z miejscowym Górnikiem. W czwartek rywalem Stali będzie Pogoń Leżajsk, ale godzina i miejsce rozegrania tego spotkania nie są jeszcze znane. Serię meczów sparingowych biało-niebiescy zakończą w sobotę o godzinie 14 na sztucznym boisku w Dukli, gdzie zmierzą się z Unią Nowa Sarzyna.