Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > 2009/2010 > Podkarpacie > Wiadomości PN Podkarpacie
III liga piłkarska: Siarka mierzy w pierwszą wygraną2009-08-20 11:50:00

Trzecia seria spotkań rozegrana zostanie na raty. Jako pierwsi na boisko wybiegną zawodnicy Stali Kraśnik oraz Unii Nowa Sarzyna, którzy zagrają już dzisiaj. Gospodarze tego pojedynku, choć w tym sezonie u siebie jeszcze nie grali, to nie znaleźli pogromcy. Na inaugurację wygrali w Szarowoli ze Spartakusem, a ostatnio wywieźli jedno "oczko" z Mielca. Unia natomiast ma na swoim koncie punkt mniej.


Faworytem wydają się być podopieczni Sławomira Adamusa, ale tak na dobrą sprawę sarzynian stać nawet na wygraną. Co prawda w drużynie dowodzonej przez Piotra Brzezińskiego zabraknie Pawła Wtorka i Piotra Gacy, ale tacy zawodnicy jak Daniel Radawiec, Stanisław Bednarz, czy Mateusz Kocur sroce spod ogona nie wypadli i potrafią zaskoczyć każdą defensywę.
Dzień później odbędą się dwa spotkania. W Krośnie Karpaty zagrają z rezerwami Górnika Łęczna, a w Dębicy Wisłoka podejmie Avię Świdnik - Gramy już w piątek, bo od soboty zaczynają się przygotowania do dni Dębicy i mecz kolidował z tym - tłumaczy trener dębiczan Grzegorz Cyboroń. Jego zespół, który w znacznej mierze stanowią juniorzy faworytem meczu z Avią nie jest. Z drugiej jednak strony Wisłoka już raz pokazała pazurki wygrywając z Unią Nowa Sarzyna, a ostatnio postraszyła Izolator Boguchwała - Na szczęście w Wisłoce od dawna dobrze szkoliło się młodzież i to teraz procentuje. Już w poprzednim sezonie większości z tych chłopaków dawałem szansę, więc nie jest to dla nich żadna nowość. W każdym meczu chcemy walczyć o wygraną i staramy się grać ofensywny futbol - tłumaczy opiekun Wisłoki. Dysponując wąską i młodą kadrą każdy doświadczony gracz jest dla niego nie do przecenienia. Ucieszyła go więc informacja, że będzie miał do dyspozycji Mateusza Kędziora - Mateusz miał szyte ucho, ale już trenuje z nami i będzie gotowy na Avię - uspokaja.
Z sobotnich spotkań ciekawie zapowiada się mecz Siarki Tarnobrzeg z Tomasovią. Podopieczni Jarosława Zająca jeszcze w tym sezonie nie wygrali, ba nie zdobyli nawet gola, więc liczą na pierwsze zdobycze. Tomasovia jest jednak wymagającym rywalem, o czym przekonała się już Stal Sanok. Zespół Zbigniewa Kuczyńskiego gra piłkę ciekawą dla oka, bez kunktatorstwa i ma na swoim koncie już 4 punkty. Na razie zawodzi w ich wykonaniu jedynie skuteczność.


e2.jpg


WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty