Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > 2009/2010 > Podkarpacie > Wiadomości PN Podkarpacie
III liga: Unia postara się zatrzymać Górnika2009-10-02 12:07:00

9 seria spotkań zapowiada się całkiem nieźle. Unia sprawdzi na swoim boisku niepokonane dotąd rezerwy Górnika Łęczna, w Dębicy dojdzie natomiast do meczu przyjaźni, w którym Wisłoka zagra z Siarką Tarnobrzeg. Właśnie te dwa mecze zapowiadają się najciekawiej.


Unia do niedawna grała w kratkę, ale ostatnio sporo się w ten materii zmieniło. Podopieczni Piotra Brzezińskiego wygrali z Avią Świdnik oraz ze Stalą Poniatowa, prezentując przy okazji ciekawą dla oka piłkę. Z Górnikiem łatwo jednak nie będzie. Lider w tym sezonie jeszcze nie stracił punktów, a za każdym razem jest wzmocniony piłkarzami, którzy nie załapali się do kadry pierwszoligowca. - Te wygrane nas podbudowały i również z Górnikiem powalczymy. Rywal nie należy do najłatwiejszych, grają tam zawodnicy przymierzani do pierwszego zespołu, warunki organizacyjne mają na najwyższym poziomie i to wszystko musi budzić respekt. My jednak chcemy zdobyć przynajmniej jeden punkt. W tamtym sezonie dwa razy przegraliśmy z nimi, ale raz było blisko szczęścia. Wtedy zatrzymał nas Giertl, ale z tego co wiem, tym razem go zabraknie. Jedno jest pewne. Mecz będzie ciekawy, bo my też prezentujemy ofensywną piłkę - mówi trener "sarzynian". Jego zespół w tej chwili zajmuje trzecie miejsce, co biorąc pod uwagę notoryczne kłopoty z kontuzjami jest wynikiem bardzo dobrym. - Nie było jeszcze meczu, w którym miałbym do dyspozycji wszystkich piłkarzy. Teraz też na urazy narzekają Dariusz Bartnik i Paweł Wtorek. Mam nadzieję, że przynajmniej jednego z nich uda się doprowadzić do stanu używalności - kończy Piotr Brzeziński.
W Nowej Sarzynie zagrają drużyny, którym dobrze się wiedzie. Nie można tego powiedzieć o Wisłoce i Siarce. Obie na razie grają poniżej oczekiwań, obie łączy również fakt, że w tym sezonie gole zdobywały tylko w dwóch meczach. W lepszej sytuacji są jednak goście. Widać zmiana trenera podziała na nich mobilizująco i "siarkowcy" w ostatniej kolejce ograli Wisłę Puławy. Wisłoka natomiast bezbramkowo zremisowała w Radzyniu Podlaskim, czyli z najsłabszymi w tym sezonie Orlętami. Faworyta należy więc szukać w Siarce, ale dębiczanie na własnym boisku są nieobliczalni, a w środowym meczu Pucharu Polski odblokował się Bartosz Zołotar, który zdobył dwie bramki. Czy to będzie dobry omen dla podopiecznych Grzegorza Cyboronia? Zobaczymy już w niedzielę.




WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty