W pierwszej niepełnej wiosennej kolejce lubelsko-podkarpackiej III ligi żadna drużyna z naszego województwa nie wygrała meczu. Ba, nie zdobyła nawet gola. Jutro i w niedzielę czeka nas kolejna seria spotkań, w której pierwszy raz po zimowej przerwie na boiska wybiegną Izolator Boguchwała, Karpaty Krosno, Unia Nowa Sarzyna oraz Wisłoka Dębica.

Zdecydowanie najtrudniej o wygraną będzie Siarce, która podejmie na własnym boisku rezerwy Górnika Łęczna. Te co prawda przed tygodniem tylko zremisowały z Orlętami Radzyń Podlaski, ale drużyny będącej liderem po prostu lekceważyć nie można. Podopieczni Adama Mażysza na inauguracje również stracili dwa punkty w Poniatowej i chcąc się włączyć do walki o awans na własnym boisku muszą wygrywać z każdym. Druga z naszych drużyn marząca o promocji do II ligi Izolator Boguchwała wybiera się do Dębicy na mecz z mocno odmłodzoną Wisłoką. Na pierwszy rzut oka zespół Grzegorza Opalińskiego nic złego spotkać nie powinno, ale na młodzież trzeba uważać. -  Dobrze, że zaczynamy na własnym boisku, bo moim chłopakom będzie łatwiej debiutować. Od razu gramy z mocnym rywalem, ale przynajmniej okaże się na co nas stać - mówił w środę w rozmowie z portalem sportowetempo.pl trener Wisłoki Grzegorz Cyboroń. Głównym rywalem tych dwóch drużyn w walce o awans ma być Spartakus Szarowola, który zmierzy się na własnym boisku ze Stalą Sanok. Sanoczanie postarają się sprawić niespodziankę, ale łatwo nie będzie. Podopieczni Piotra Kota grają jednak bez kompleksów wobec przeciwników i już niejednokrotnie udowodnili, że są groźni dla każdego. Tydzień temu w Tomaszowie Lubelskim zabrakło im trochę szczęścia, może więc teraz będzie po ich stronie.

W roli trenera Karpat Krosno w oficjalnym meczu zadebiutuje w sobotę Tomasz Wacek. Rywalem jest również walcząca o utrzymanie Stal Poniatowa, więc można się spodziewać walki o każdy fragment boiska. Podobnie będzie w Kraśniku, gdzie Stal podejmie swoją imienniczkę z Mielca. Nasz zespół zaliczył falstart wiosną i na kolejną wpadkę nie powinien już sobie pozwolić. Tym bardziej, że z niedzielnym rywalem sąsiaduje w tabeli. Ubiegłotygodniowy pogromca mielczan Podlasie Biała Podlaska postara się natomiast udowodnić wyższość nad kolejnym zespołem z Podkarpacia, Unią Nowa Sarzyna. Tym razem zagrają jednak nie z młodzieżą, a drużyną, w której jest sporo doświadczonych zawodników. Unia gra również bez większego ciśnienia, a wtedy jak wiadomo wychodzi więcej.

Zestaw par 17 kolejki

Mecze sobotnie

Wisła Puławy - Avia Świdnik (14, w Zwoleniu)
Karpaty Krosno - Stal Poniatowa (15)
Podlasie Biała Podlaska - Unia Nowa Sarzyna (15)
Siarka Tarnobrzeg - Górnik II Łęczna (15)
Wisłoka Dębica - Izolator Boguchwała (15)

Mecze niedzielne

Orlęta Radzyń Podlaski - Tomasovia Tomaszów Lubelski (14)
Spartakus Szarowola - Stal Sanok (15)
Stal Kraśnik - Stal Mielec (15)