Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Ekstraklasa > Wiadomości ekstraklasa
Porażka Białej Gwiazdy w doliczonym czasie2022-02-26 08:19:00

W 23. kolejce piłkarskiej ekstraklasy Wisła Kraków przegrała w Warszawie z Legią 1-2. Mistrzowie Polski zdobyli zwycięskiego gola w doliczonym czasie...


Legia Warszawa - Wisła Kraków 2-1 (1-0)

1-0 Tomas Pekhart 8 (głową)

1-1 Konrad Gruszkowski 79

2-1 Mateusz Wieteska 90+4 (głową)

Sędziował Piotr Lasyk (Bytom). Żółte kartki: Josue - Colley, Hugi, Frydrych. Czerwona kartka: Frydrych (Wisła, po meczu).

LEGIA: Miszta - Rose, Wieteska, Nawrocki, Mladenovic - Wszołek (90+2 Kastrati), Celhaka, Sokołowski, Josue (90+9 Skibicki), Rosołek (71 Ciepiela) - Pekhart.

WISŁA: Biegański - Gruszkowski, Colley, Frydrych, Hanousek - Starzyński (56 Hugi), Zhukov, Fazlagic (89 Kuveljic), Savic (89 Skvarka), Cisse (73 Młyński) - Ondrasek (89 Kliment).


Polski klasyk, mecz zespołów, które w sumie zdobyły 28 tytułów mistrzowskich (15+13), tym razem toczył się o inną niż zwykle stawkę. Obie drużyny w tym sezonie bronią się przed spadkiem...


Dla Legii zaczęło się dobrze, bo w 8. minucie objęła prowadzenie. Z lewego skrzydła zacentrował Rosołek, a Pekhart splasował piłkę głową w "krótkim" rogu. Szansę na wyrównanie miałw 19. minucie Ondrasek, ale z bardzo dobrej spudłował. W 20. minucie gospodarze mogli podwyżśzyć, z 3 m futbolówkę próbował wbić do siatki Wszołek, lecz Biegański złapał ją na linii.


Po przerwie, w 65. minucie, Pekhart znalazł się sam na sam z bramkarzem, ale przegrał pojedynek.


Wiślacy wyrównali w 79. minucie. Ondrasek zagrał z lewej strony w pole bramkowe, interweniował Miszta, lecz nie opanował dobrze piłki. Doskoczył Gruszkowski, odebrał ją golkiperowi i posłał do bramki. Po analizie VAR sędzia uznał, że nie było faulu i gola uznał. To był pierwszy i jedyny celny strzał krakowian w tym spotkaniu.


Gdy wydawało się, że mecz zakończy się remisem, Kliment niepotrzebnie sfaulował Josuego. Ten precyzyjnie dośrodkował z wolnego, a Wieteska głową pokonał Biegańskiego. Przy wyskoku łokciem dostał Frydrych, lecz arbiter uznał, że przewinienia legionisty nie było. Frydrych uważał inaczej i po meczu rzucił piłką w kierunku sędziego, za co dostał czerwoną kartkę.


Statystyka meczu: 15:5 w strzałach, 5:1 w celnych, 47:53% w posiadaniu piłki, 3:0 w kornerach i 114:118 pod względem iloście przebiegniętych kilometrów.


ST


gruszkowski2.jpg



więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty