Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Ekstraklasa > Wiadomości ekstraklasa
Biała Gwiazda zgasła w Poznaniu2021-09-17 23:05:00

W 8. kolejce piłkarskiej ekstraklasy Wisła Kraków doznała klęski w Poznaniu, przegrywając z liderującym Lechem aż 0-5...


Lech Poznań - Wisła Kraków 5-0 (2-0)

1-0 Joao Amaral 29

2-0 Adriel Ba Loua 45+1

3-0 Pedro Rebocho 52

4-0 Mikael Ishak 60

5-0 Mikael Ishak 77 (karny)

Sędziował Tomasz Kwiatkowski (Warszawa). Żółte kartki: Karlstroem, Ramirez - Frydrych, Skvarka, El Mahdioui, Gruszkowski, Szota, Brown Forbes. Widzów 26 890.

LECH: van der Hart (23 Bednarek) - Pereira, Salamon, Satka, Rebocho - Ba Loua, Karlstroem (64 Murawski), Kvekveskiri (73 Kozubal), Amaral (73 Ramirez), Kamiński (64 Skóraś) - Ishak.

WISŁA: Kieszek - Gruszkowski, Szota, Frydrych, Hanousek - Yeboah (58 Hugi), El Mahdioui, Plewka (58 Zhukov), Skvarka (67 Savic), Kliment (58 Młyński) - Brown Forbes (85 Sobol).


Poznańska Lokomotywa rozjechała Wisłę. Krakowianie bronili się skutecznie do 29. minuty. Wówczas Amaral uderzył z 15 m, a Kieszek nie poradził sobie z - wydawało się - łatwym strzałem. Tłumaczył się, że piłka dostała dziwnej rotacji...

Tuż przed przerwą Rebocho dograł z lewej strony, a nabiegający Ba Loua trafił do pustej bramki z 3 m.


Po przerwie Lech rozkręcił się jeszcze bardziej. W 52. minucie Amaral zagrał z prawej strony wzdłuż bramki, a futbolówkę z metra do siatki wpakował Rebocho.


Czwarty gol padł z kontry. Amaral popędził z piłką, podał w lewo do biegnącego mu w sukurs Ishaka, a ten z 9 m pokonał bramkarza w sytuacji "sam na sam".


Piątego gola strzelił Ishak z karnego za rękę Szoty. Szwed uderzył w środek bramki w stylu Panenki.


Wiślacy mieli najlepszą okazję w 87. minucie, gdy Hugi trafił w poprzeczkę.


Statystyka meczu: 19:10 w strzałach, 10:1 w celnych, 45:55% w posiadaniu piłki, 3:5 w kornerach i 111:111 pod względem ilości przebiegniętych kilometrów.


ST


kieszek.jpg



więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty