Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Ekstraklasa > Wiadomości ekstraklasa
Grała tylko jedna Wisła, ta z Płocka...2020-09-18 22:57:00

W 4. kolejce piłkarskiej ekstraklasy Wisła Kraków została znokautowana przez Wisłę Płock, przegrywając 0-3. Biała Gwiazda z taką grą jest, niestety, kandydatem do spadku...


Wisła Kraków - Wisła Płock 0-3 (0-2)

0-1 Alan Uryga 8 (głową)

0-2 Damian Michalski 43 (głową)

0-3 Damian Rasak 71

Sędziował Danie Stefański (Bydgoszcz). Żółte kartki: Basha, Szot - Rasak.

WK: Lis - Szot, Janicki, Mehremic (46 Savic), Sadlok - Zhukov, Basha (77 Kuveljic) - Yeboah (79 Buksa), Chuca (46 Błaszczykowski), Abramowicz - Silva (77 Beqiraj).

WP: Kamiński - Zbozień, Michalski, Lagator, Uryga, Garcia - Kocyła (73 Pyrdoł), Rasak (90+1 Ambrosiewicz), Lesniak, Szwoch (73 Gjertsen) - Tuszyński (76 Sheridan).


MPKibicow 

Damian Rasak strzelił trzeciego gola dla płocczan

MPKibicow

Radość wiślaków z Płocka Zdjęcia: GRZEGORZ WAJDA


Gospodarze, niestety, zaprezentowali poziom I-ligowy. Rywale, podopieczni trenera Radosława Sobolewskiego, przewyższali ich od samego początku lepszą organizacją grą, szybkością, demonstrując agresywno-siłowy futbol. Krakowianie przez długi czas pierwszej części gry mieli problem z wyjściem z własnej połowy... Styl gry Białej Gwiazdy w żaden sposób nie przypominał... krakowskiego.


Oba gole dla płocczan w I połowie padły po stałych fragmentach gry. W 8. minucie Zbozień wyrzucił piłkę z autu aż na środek pola karnego, a tam Uryga (ekszawodnik krakowian) wygrał pojedynek z Janickim i głową z 8 m trafił do siatki przy prawym słupku.


W 19. minucie powinno być 0-2, ale po akcji Tuszyńskiego lewym skrzydłem Szwoch fatalnie skiksował z 4 metrów. 


Drugi gol padł, ale w 43. minucie, znów po stałym fragmencie. Z kornera zacentrował Szwoch, a Michalski przechytrzył Sadloka i z 4 m głową wpakował futbolówkę do siatki. Lis chyba powinien wcześniej wyjść do tego dośrodkowania...


Po przerwie gra gospodarzy, po wejściu Błaszczykowskiego, nieco się ożywiła, ale nic konkretnego z tego nie wynikło. Tymczasem w 71. minucie koszmarny błąd popełnił Basha, który na środku boiska podał do rywala. Goście wyszli z błyskawiczną kontrą, Kocyła podał na prawo do Tuszyńskiego, a ten zagrał na 8. metr do nieobstawionego Rasaka, który w akrobatyczny sposób pokonał Lisa. 0-3.


Krakowianie oddali pierwsze i jedyne celne strzały w 82. minucie. Uderzenia Buksy i dobitkę Szota sparował Kamiński.


W 87. minucie w polu karnym padł Szot, po starciu z Urygą. Sędzia wskazał na 11. metr, ale po analizie VAR zmienił decyzję, pokazując żółtą kartkę zawodnikowi gospodarzy za symulowanie.


Statystyka meczu: 11:12 w strzałach, 2:4 w celnych, 53:47% w posiadaniu piłki, 6:6 w kornerach i 104:105 pod względem ilości przebiegniętych kilometrów.


ST


skowronek.jpg



więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty