W 32. kolejce piłkarskiej ekstraklasy Wisła Kraków wygrała 1-0 z Wisłą Płock. Zwycięskiego gola strzelił z karnego Jakub Błaszczykowski. W grupie spadkowej zapadło już jedno rozstrzygnięcie - na 5 kolejek przed końcem rozgrywek spada ŁKS. 

Gr. B: Wisła Kraków - Wisła Płock 1-0 (1-0)

1-0 Jakub Błaszczykowski 19 (karny)

Sędziował Bartosz Frankowski (Toruń). Żółte kartki: Niepsuj (8żk), Hebert - Marcjanik. Widzów 4016.

WK: Lis - Niepsuj, Janicki, Hebert, Sadlok - Błaszczykowski, Basha (82 Boguski), Kuveljic, Hołownia - Chuca (76 Zhukov) - Turgeman (68 Buksa).

WP: Kamiński - Stefańczyk, Marcjanik, Uryga, Tomasik - Ambrosiewicz - Sahiti (57 Kocyła), Adamczyk (82 Michalski), Furman, Kwietniewski (58 Merebashvili) - Angielski.

Gospodarze udokumentowali swoją przewagę w I połowie golem z karnego. Zdobył go Błaszczykowski, to jego siódme trafienie w tym sezonie (a szóste z 11 m). Jedenastka została podyktowana po analizie VAR za "rękę" Marcjanika próbującego przeszkodzić Turgemanowi.

Sytuacji bramkowych w tym meczu było jak na lekarstwo. Po przerwie godna odnotowania była jedynie "bomba" Bashy z 20 m intuicyjnie sparowana przez bramkarza. To było w 47. minucie. Pół godziny później blisko powodzenia byli płocczanie, ale szansy nie wykorzystali Furman i Merebashvili. Pod koniec goście atakowali z determinacją, lecz Biała Gwiazda obroniła jakże ważną wygraną.

Statystyka meczu: 14:9 w strzałach, 4:2 w celnych, 53:47% w posiadaniu piłki, 4:5 w kornerach i 117:118 pod względem ilości przebiegniętych kilometrów.

st

Zdjęcia: GRZEGORZ WAJDA