Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka ręczna > Wiadomości piłka ręczna
Francuzi mistrzami Europy2010-01-31 19:17:00

Francuzi, mistrzowie świata i olimpiady, dopisali do swojej kolekcji sukcesów złoty medal mistrzostw Europy piłkarzy ręcznych. W Wiedniu pokonali dziś Chorwację 25-21 (12-12).


Francja - Chorwacja 25-21 (12-12)

Sędziowali B. Methe i R. Methe (Niemcy). Widzów 11 tys.
FRANCJA:
Omeyer, Karaboue - Fernandez 2, Dinart, G. Gille 1, Narcisse 3, Joli 1 (1 z karnego), Karabatic 6, Abalo 4, Sorhaindo 3, Guigou 3 (1 z karnego), Bosquet, Ostertag.
CHORWACJA: Alilovic, Carapina - Balic 4, Duvnjak 3, Lackovic, Zrnic 7 (6 z karnych), Kopljar 1, Vori 2, Gojun, Vukovic 2, Mataija, Buntic, Valcic, Strlek 2, Cupic, Musa.

Najlepsi zawodnicy: Abalo - Alilovic.

Krótka historia meczu w liczbach:
I połowa: 0-1, 1-1, 1-2, 2-2, 2-4, 3-4, 3-5, 4-5, 4-6, 6-6, 6-7, 7-7, 7-9, 8-9, 8-10, 9-10, 9-12, 12-12.
II połowa: 12-13, 17-13 (5 goli Francuzów z rzędu, pierwszy kluczowy fragment meczu), 17-14, 18-14, 18-16, 19-16, 19-18, 22-18 (drugi kluczowy fragment), 22-19, 23-19, 23-20, 25-20, 25-21.

 

Francuscy piłkarze ręczni przeszli do historii - są aktualnymi mistrzami olimpijskimi, mistrzami świata i mistrzami Europy. Nigdy przedtem żaden zespół nie dominował tak w handballu jak oni.

Mecz finałowy stał na najwyższym światowym poziomie. I połowa była wyrównana, z lekką przewagą Chorwatów, którzy potrafili sobie poradzić z szybkimi kontrami rywali. Grali przy tym bardzij konstruktywnie. Francuzi zaczęli wolno, ale mieli w swych szeregach indywidualności, jak choćby Nikola Karabatic. Obaj bramkarze - Mirko Alilovic i Thierry Omeyer - też byli tego dnia w superformie. Gdy Chorwaci objęli mprowadzenie 12-9 hala oszalała, kibice bałkańscy byli w większości. Trójkolorowi zachowali spokój i przed przerwą wyrównali.

Na początku II połowy Francuzi postawili "ścianę" w defensywie, rywale nie mieli sposobu, by się przez nią przedrzeć. W efekcie, w ciągu 8 minut, zrobiło się 17-13 dla mistrzów świata. Chorwaci nie poddali się, walczyli twardo i w 49. minucie przegrywali tylko jedną bramką. Świetnie spisywał się w tym okresie ich bramkarz Alilovic. W tym kluczowym momencie Vedran Matija dostał czerwoną kartkę za faul na Karabaticu. Mając przewagę jednego zawodnika Francuzi strzelili trzy gole i przypieczętowali sukces.

- Potrójny sukces, który przechodzi do historii. Jeszcze do mnie nie trafia to co się zdarzyło - cieszył się bramkarz Thierry Omeyer.

- Całe mistrzostwa były bardzo trudne dla nas, poziom turnieju był bardzo wysoki. Na początku mieliśmy problemy, ale z meczu na mecz graliśmy coraz lepiej. W finale nasz potencjał fizyczny był większy niż Chorwatów, ale to błyskotliwy team, nasz największy rywal w każdym turnieju - powiedział Claude Onesta, trener Francuzów.

 

rst


fra3a.jpg
fra2a.jpg
fra1a.jpg



więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty