Za nami wielkie starcie mistrzów piłki ręcznej, czyli mecz "Mistrzowie w Krakowie". Komplet publiczności, wspaniała oprawa i fantastyczna atmosfera. Sam mecz, pomimo że towarzyski, stał na bardzo wysokim poziomie. 

Vive Tauron Kielce - Paris Saint Germain 32:32 (16:16)

Spotkanie rozpoczęło się od występów artstycznych teatru "Ocelot" i filmów promujących zespół w sezonie 2015/2016. Potem na parkiet wybiegli już główni aktorzy widowiska. Spotkanie zaczęło się od nieznacznej przewagi PSG. Kielecki zespół będacy na innym etapie przygotowań stawiał czoła francuskiej drużynie. Kielczanie zaczęli odbrabiać straty i przy tumulcie widowni wchodzili na odpowiedni tory. Do przerwy był remisowo - 16:16. Niestety, w pierwszej odsłonie dość groźnie wyglądającego uraz doznał Piotr Chrapkowski, który został odwieziony do szpitala.

W drugiej połowie mistrzowie Polski powoli zaczęli przejmować inicjatywę. Kulminacją była 56. minuta, kiedy to "żółto-biało-niebiescy" pod dwóch golach z rzędu, prowadzili 31:29. Niestety, w ostatnich minutach dał o sobie znać Mikael Hansen. Trzy bramki duńskiego rozgrywającego zapewniły PSG remis w spotkaniu z Vive Tauron Kielce.

Mecz był rekordem frekwencji kibiców na spotkaniu drużyn klubowych w hali sportowej. Spotkanie obejrzało ponad 15.000 kibiców. Ponad 7000 przyjechało autokarami i pociągami z Kielc.

vtkielce.pl (Sebastian Kozubek)