Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka ręczna > Wiadomości piłka ręczna
Na oczach Bayernu Polacy przegrali z Niemcami2015-01-16 21:07:00

Polska przegrała z Niemcami 26-29 na inaugurację mistrzostw świata piłkarzy ręcznych w Katarze. W niedzielę rywalem biało-czerwonych będzie Argentyna, która sensacyjnie zremisowała z Danią.


Polska - Niemcy 26-29 (13-17)

POLSKA: Szmal, Wyszomirski – Lijewski 7, Krajewski, Orzechowski, Bielecki 1, Rojewski, Wiśniewski 1, B. Jurecki 3, M. Jurecki 5, Grabarczyk, Jurkiewicz 1, Syprzak 3, Daszek 3, Szyba, Chrapkowski 2. Kary 10 min. Trener: Michael Biegler (Niemcy).

NIEMCY: Heineveter, Lichtlein – Kneer, Gensheimer 7, Sellin 1, Wiencek 1, Pekeler 1, Groezki 4, Weinhold 9, Strobel 3, Schmidt, Kraus 1, Müller, Schöngarth 1, Böhm, Drux 1. Kary 12 min. Trener: Dagur Sigurdsson (Islandia).

Sędziowali: Nachevski, Nikolov (Macedonia). 


Na trybunach zasiedli piłkarze Bayernu Monachium, którzy kibicowali drużynie niemieckiej; wyjątkiem był oczywiście Robert Lewandowski, dopingujący reprezentację Polski.


Na początku Krzysztof Lijewski trzy razy dawał prowadzenie biało-czerwonym, ostatni raz w 4. minucie (3-2). Jak się okazało, było to ostatnie prowadzenie naszego zespołu w tym nieudanym dla nas meczu. Później inicjatywę zaczęli przejmować Niemcy, ale w 21. minucie ich dogoniliśmy (10-10). Końcówka I połowy była jednak fatalna, przegrywaliśmy nawet 12-17, ostatecznie do przerwy było 13-17.


Po przerwie naszych zawodników uskrzydliła sytuacja przy stanie 16-19, kiedy nie dali sobie strzelić bramki grając tylko w czwórkę w polu. A zaraz po odbyciu kary Lijewski i Piotr Chrapkowski trafili po razie, w efekcie w 39. minucie rywale byli już na wyciągnięcie ręki (18-19). Świetna postawa Piotra Wyszomierskiego w bramce (zastąpił po przerwie Sławomira Szmala) sprawiła, że w 42. minucie był remis 20-20. Niemcy byli jednak tego dnia bardzo umotywowani i znów odskoczyli (20-23). Przy stanie 24-25 Szmal obronił karnego wykonywanego przez Patricka Groetzki'ego, po czym Michał Jurecki wyrównał strzałem z wyskoku. Była 54. minuta, mecz wszedł w decydującą fazę. Niestety, na finiszu w roli głównej wystąpił golkiper niemiecki Carsten Lichtlein. On powstrzymał biało-czerwonych, a jego koledzy byli bezwzględni w ataku. W 56. minucie przegrywaliśmy 25-28, a szansę na dobry wynik straciliśmy na 92 sekundy przed końcem, gdy 2-minutowe kary otrzymali bracia Jureccy. Niemcy grali bez Uwe Gensheimera i utrzymali 3-bramkową przewagę, rewanżując się za dwie porażki w kwalifikacjach do MŚ.

Najlepszym zawodnikiem meczu został wybrany Steffen Weinhold, zdobywca 9 goli.


- Przykro mi to powiedzieć, ale Niemcy byli lepsi. Zagraliśmy słabo w obronie - skwitował po spotkaniu Krzysztof Lijewski.

24. MŚ piłkarzy ręcznych - Katar 2015

Grupa A

Katar - Brazylia 28-23, Hiszpania - Białoruś 38-33, Słowenia - Chile 36-23

Grupa B

Bosnia i Hercegowina - Iran 30-25, Macedonia - Tunezja 33-25, Chorwacja - Austria 32-30

Grupa C

Egipt - Algieria 34-20, Francja - Czechy 30-27, Szwecja - Islandia 24-16


Grupa D (Doha)

Rosja - Arabia Saudyjska 27-17 (17-9)

Polska - Niemcy 26-29 (13-17)

Dania - Argentyna 24-24 (13-8)

Duńczycy prowadzili 13-6, 17-11 i 24-21!


ST


lijewskikatar.jpg



więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty