Kiosk
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
- Małopolska chciałaby grać...
- Nie ma decyzji w sprawie III ligi i klas niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych: pytania i odpowiedzi
- Adam Sokołowski mistrzem kibiców XXI wieku
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych w Kluczborku
- OMNIBUS SPORTOWY. Któżby inny: Adam Sokołowski!
- Konkurs Piłkarski Ekspert – EURO 2024 na mecie
- KONKURS. Piłkarski Ekspert – Euro 2024
- VII Ogólnopolski Omnibus Sportowy
- Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych: 45 pytań i odpowiedzi
42-letni Rafał Bernacki, bramkarz reprezentacji Polski piłkarzy ręcznych na MŚ 2003, były zawodnik Olimpii Jasło, Hutnika Kraków i Vive Kielce, były trener bramkarzy w BKS Stalprodukt Bochnia, a obecnie trener juniorów i rezerw Vive Tauron Kielce, mówi o naszych szansach na mistrzostwach świata w Katarze.
- W meczu z Niemcami więcej przemawia za polskim zespołem, ale ewentualne zwycięstwo będzie tylko początkiem wyboistej drogi ku fazie medalowej mistrzostw świata w Katarze. Grupę mamy bardzo silną, tak samo mocno prezentują się potencjalni rywale w kolejnej fazie turnieju – podkreśla Rafał Bernacki.
- Rok 2014 był rokiem siatkarzy w Polsce. Czy 2015 rok może być rokiem piłkarzy ręcznych?
- Na pewno tak. Po pierwsze, za sprawą rozpoczynających się właśnie mistrzostw świata w Katarze, na które czekam z optymizmem. Po drugie, ze względu na Ligę Mistrzów, która po mundialu wkroczy w decydującą fazę. Liczę, że Vive będzie miało w niej wiele do powiedzenia.
- Konkretyzując – czego spodziewa się pan po młodszych kolegach na mundialu w Katarze?
- Odpowiem tak: na razie nasze apetyty są tonowane – zarówno przez sztab szkoleniowy, jak i samych zawodników. Oni wszędzie podkreślają, że najważniejszy jest tylko ten najbliższy mecz i nikt dotąd nie snuje żadnych dalszych planów poza wyjście z grupy. Z pewnością musimy zdawać sobie sprawę, że znaleźliśmy się w trudnej grupie. Patrząc dalej, cała nasza ścieżka awansu do fazy medalowej jest niezwykle ciężka. Każdy mecz będzie kosztował Polaków mnóstwo zdrowia. Mimo wszystko, stać naszych reprezentantów na dobry wynik. Życzę im zdobycia medalu, bo byłaby to super sprawa dla całej dyscypliny.
- O jakie elementy w grze naszego zespołu możemy być spokojni, a o co powinniśmy obawiać się najbardziej?
- Jako były bramkarz z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że bardzo mocno obsadzoną pozycją jest bramka. Od lat mamy dobrych bramkarzy. Przez długi czas szukano numeru dwa po Sławku Szmalu. Był Adam Weiner, Adam Malcher, Piotrek Wyszomirski i Marcin Wichary. Myślę, że teraz mamy trzech bardzo wartościowych bramkarzy i o ich dyspozycję jestem spokojny. Plusa należy też postawić przy drugiej linii i obrotowych. Więcej należałoby za to oczekiwać od skrzydłowych. Pamiętajmy jednak, że wielkie imprezy mają to do siebie, że kreują nowe gwiazdy i być może to właśnie ktoś na tej pozycji będzie objawieniem w naszym zespole.
- Jak wynika z notowań firmy bukmacherskiej Fortuna, Polska i Niemcy mają dokładnie takie same szanse na wygraną w piątkowym meczu. A dla pana kto jest faworytem tej potyczki?
- Niemcy w ostatnich latach nie błyszczą, ale mecz z nimi bez wątpienia będzie bardzo trudny. I to z kilku powodów. Przede wszystkim dlatego, że będzie to pierwszy występ Polaków na tych mistrzostwach. Do tego dochodzi cały smaczek związany z okolicznościami, w jakich Niemcy – których pokonaliśmy w eliminacjach – znalazły się w turnieju finałowym. Generalnie jednak uważam, że gramy lepszą piłkę ręczną i na „papierze” jesteśmy mocniejsi. Wszystko przemawia za tym, że to biało-czerwoni powinni wygrać ten mecz. Po prostu więcej atutów jest po naszej stronie. Po zaciętym spotkaniu przewiduję zwycięstwo Polaków czterema-pięcioma bramkami.
- A jak scharakteryzuje pan pozostałych rywali Polaków w grupie D?
- No cóż, Duńczycy to jedni z głównych faworytów całych mistrzostw. Tamtejsza piłka ręczna już od dawna stoi na bardzo wysokim poziomie – zawodnicy grają w najlepszych klubach europejskich i to później przenosi się na spotkania kadry. Wystarczy rzut oka na statystyki, aby przekonać się, że na najważniejszych turniejach Skandynawowie ostatnio zawsze są w czołówce. To faworyt tej grupy. Co do Rosji, zrobiła znaczące postępy i widać, że gra lepszą piłką ręczną niż jeszcze kilka sezonów temu. Arabia Saudyjska jest jedną wielką niewiadomą i trudno się na jej temat wypowiadać. Argentyna jest natomiast nieobliczalnym zespołem i w żadnym razie nie wolno jej lekceważyć.
- Kogo widzi pan na najwyższym stopniu podium 1 lutego, kiedy zakończą się mistrzostwa?
- Francuzi jak zwykle będą bardzo mocni. Dużą niespodziankę może też sprawić zespół gospodarzy, w którym jest dużo zawodników naturalizowanych z Bałkanów. A przecież zespoły z krajów byłej Jugosławii liczą się w światowej piłce ręcznej. Katar to może być ekipa groźna dla każdego i dlatego zbytnio nie dziwi mnie, że jej szanse na końcowy triumf bukmacherzy oceniają podobnie jak polskiego zespołu. Z ciekawością będę obserwował, jak Katarczycy będą sobie radzić na tych mistrzostwach. Tym bardziej że grają u siebie, a dodatkowo będzie im sprzyjać… klimat. Wprawdzie hale są klimatyzowane, ale już sam pobyt w takim kraju może się różnie odbijać na dyspozycji zawodników. To właśnie z myślą o tym Polacy na próbę generalną udali się na turniej do Hiszpanii, a jesienią byli w Tunezji. I dobrze, bo aspekt klimatyczny może mieć znaczenie na tych mistrzostwach.
- A jak ogólnie podoba się panu cały ten eksperyment pod hasłem „mistrzostwa świata w piłce ręcznej w Katarze”?
- Wszyscy wiemy, że siła piłki ręcznej tkwi w Europie. To nie jest piłka nożna, w której liczą się jeszcze zespoły z Ameryki Południowej. To nie koszykówka, w której dominują Amerykanie. To także nie jest siatkówka, w której w walce o medale liczą się zawsze drużyny z Ameryki Południowej i Północnej. Wydaje mi się, że ten ruch Międzynarodowej Federacji Piłki Ręcznej o przyznaniu mundialu Katarowi jest właśnie próbą „otwarcia” tej dyscypliny na inne rejony świata. I myślę, że ten pomysł może wypalić.
www.arskomgroup.pl
- Sławomir Szmal prezesem ZPRP
- KAMIL SYPRZAK: CHCIAŁEM ZAPISAĆ SIĘ W HISTORII
- PIŁKA RĘCZNA. Barca po raz jedenasty
- Marcin Lijewski komentuje losowanie
- MŚ PIŁKARZY RĘCZNYCH. Mocni rywale biało-czerwonych
- Gladiatory ORLEN Superligi 2024
- Płock stolicą polskiej piłki ręcznej
- Polacy z awansem na MŚ 2025
- Puchar Polski dla Wisły Płock
- HEIDI LØKE: WESZŁAM NA SZCZYT NA PRZEKÓR WSZYSTKIEMU
- Biało-czerwone poznały grupowe rywalki na EHF EURO 2024
- MŚ piłkarek ręcznych w 2031 roku odbędą się w Polsce
- Wygrana z Brazylijkami
- Arne Senstad przedłużył kontrakt
- Biało-czerwone znów pokonały Kosowo i zagrają w ME 2024
- Biało-czerwone o krok od awansu
- MONIKA KOBYLIŃSKA: NAJWYŻSZY CZAS, ŻEBY WEJŚĆ NA WYŻSZY POZIOM
- 2024, PIŁKA RĘCZNA. Francja mistrzem Europy
- PIŁKA RĘCZNA. Słowacja lub Izrael rywalami Polaków
- ME PIŁKARZY RĘCZNYCH. Wygrana z Farerami na pożegnanie
- ME PIŁKARZY RĘCZNYCH. Słowenia górą, Polacy bez awansu
- ME PIŁKARZY RĘCZNYCH. Porażka z Norwegią
- 31 Superligowców powołanych na Mistrzostwa Europy
- Rekord świata na inaugurację ME piłkarzy ręcznych
- MARCIN LIJEWSKI: CHCĘ MIEĆ KADRĘ WALCZĄCYCH WARIATÓW
- Piłka ręczna. Wysoka wygrana ze Słowacją
- Piłka ręczna. Biało-czerwoni lepsi od Serbii
- Piłka ręczna. Porażka w Hiszpanii
- Piłka ręczna. Drugie zwycięstwo nad Argentyną
- Piłka ręczna. Wygrana z Argentyną
- MŚ piłkarek ręcznych. Złoto dla Francji
- MŚ: Polki na 16. miejscu
- MŚ: Porażka z Rumunkami na pożegnanie
- MŚ: Dunki za mocne
- MŚ: Niemki z patentem na biało-czerwone
- MŚ: Polki lepsze od Japonek
- Wysoka wygrana z Iranem
- MŚ PIŁKAREK RĘCZNYCH. Na początek z Iranem
- Biało-czerwone postawiły się mistrzyniom świata
- ARNE SENSTAD: NAJLEPSZA DRUŻYNA NIE ZAWSZE ZŁOŻONA JEST Z NAJLEPSZYCH ZAWODNICZEK
- Wywiad-rzeka ze Sławomirem Szmalem
- Drużyna Piotra Chrapkowskiego lepsza od kielczan w finale Ligi Mistrzów
- Nie żyje Paweł Kotwica, dziennikarz "Echa Dnia"
- Kielczanie zagrają w półfinale z PSG
- Barlinek Industria Kielce z mistrzostwem Polski
- PIŁKA RĘCZNA. Biało-czerwoni znają rywali na ME 2024
- Zagłębie mistrzem Polski piłkarek ręcznych
- Polska kadra PGNiG Superligą stoi!
- Polskie akcenty w składach uczestników Mistrzostw Świata 23
- 4 NATIONS CUP w Krakowie. Test przed MŚ
więcej wiadomości >>>