Piłkarska reprezentacja Polski pokonała we Wrocławiu Bośnię i Hercegowinę 3-0. Biało-czerwoni są po 4 kolejkach Ligi Narodów liderem grupy 1 w Lidze A.

Polska - Bośnia i Hercegowina 3-0 (2-0)

1-0 Robert Lewandowski 40

2-0 Karol Linetty 45 (głową)

3-0 Robert Lewandowski 51

Sędziował Craig Pawson (Anglia). Żółte kartki: Klich (pauzuje w następnym meczu), Bednarek - Pjanić, Kolašinac, Hajradinović. Czerwona kartka: Ahmedhodzic (BiH, 15).

POLSKA: Szczęsny - Kędziora (72 Bereszyński), Bednarek, Glik, Reca - Linetty, Góralski - Jóźwiak (72 Karbownik), Klich (64 Piątek), Grosicki (64 Kądzior) - Lewandowski (58 Milik).

BiH: Šehić - Cipetić, Ahmedhodzic, Saničanin, Kolašinac - Cimirot, Hadžiahmetović (74 Hajradinović), Pjanić (33 Hadzikadunic) - Višća (58 Gojak), Džeko (58 Prevljak), Krunić (73 Milošević).

W 114. występie w barwach narodowych Robert Lewandowski zdobył dwa gole i ma ich na koncie już 63!

Początek w wykonaniu podopiecznych Jerzego Brzęczka był trochę niemrawy, ale wszystko odmieniło się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki w 14. minucie. Klich podał w "uliczkę" do Lewandowskiego, który wychodząc na czystą pozycję został sfaulowany przez Ahmedhodzica. Sędzia pokazał stoperowi gości czerwoną kartkę, a nasz kapitan niebawem uderzył z wolnego z 20 m w mur.

Gościom z Bałkanów osłabienie personalne zdecydowanie podcięło skrzydła, bo cofnęli się do defensywy i przez resztę meczu nie mieli choćby jednej sytuacji bramkowej.

Nasz zespół powinien był objąć prowadzenie w 22. minucie. Linetty zagrał piętą do Góralskiego, który mógł strzelać, ale zdecydował się na podanie przed bramkę do Lewandowskiego. Ten jednak ze stuprocentowej sytuacji strzelił z 6 m nad poprzeczką... Osiem minut później "Lewy" trafił z 15 m w słupek. Bramkę rywali odczarował dopiero w 40. minucie. W końcowej fazie akcji Linetty podał z lewej strony do Jóźwiaka, a ten krótko do kapitana reprezentacji, który z 8 m pewnie zdobył pierwszego gola.

W 43. minucie, po podaniu Kędziory z prawej strony, mógł podwyższyć Grosicki, lecz bramkarz obronił jego "główkę". Dwie minuty później głową pokonał go Linetty finalizując piękną akcję zespołową i doskonałą asystę Lewandowskiego.

Po przerwie jeszcze przez kwadrans trwała biało-czerwona nawałnica, która zakończyła się trzecim golem w 51. minucie. Lewandowski przerzucił piłkę z prawego skrzydła na lewe do Klicha, ten kapitalnie zagrał na 6. metr, gdzie w międzyczasie dobiegł "Lewy" i z woleja nie dał szans Šehićowi.

W 54. minucie, po wrzutce Grosickiego z lewej strony, Lewandowski mógł ustrzelić hat-tricka, ale jego "główkę" obronił golkiper. Trzy minuty później Grosicki wyszedł na czystą pozycję, jednak jego strzał z kilkunastu metrów zatrzymał Šehić.

Przez ostatnie pół godziny Polacy kontrolowali wynik i już nie mieli bramkowych okazji.

ST

LIGA NARODÓW UEFA, 4. kolejka, LIGA A, Grupa 1

Polska - Bośnia i Hercegowina 3-0

Włochy - Holandia 1-1 (1-1)

1-0 Lorenzo Pellegrini 16

1-1 Donny van de Beek 25

1. Polska      4  7  5-2

2. Włochy     4  6  3-2

3. Holandia   4  5  2-2

4. BiH           4  2  2-6

15 listopada: Holandia - Bośnia i Hercegowina (18:00, Amsterdam)

15 listopada: Włochy - Polska (20:45, Reggio Emilia)

18 listopada: Bośnia i Hercegowina - Włochy (20:45, Zenica)

18 listopada: Polska - Holandia (20:45, Chorzów)