Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Reprezentacja
Biało-czerwoni remisują ze Szwajcarami2014-11-18 23:02:00

W towarzyskim meczu, rozegranym we Wrocławiu, piłkarska reprezentacja Polski zremisowała ze Szwajcarią 2-2. Helweci to 12. drużyna rankingu FIFA, uczestnicy ostatniego Mundialu, w którym odpadli po dogrywce w 1/8 finału, przegrywając z Argentyną.


Polska - Szwajcaria 2-2 (1-1)

0-1 Josip Drmic 4

1-1 Artur Jędrzejczyk 45+1 (głową)

2-1 Arkadiusz Milik 61 (wolny)

2-2 Fabian Frei 87

Sędziował Kristinn Jakobsson (Islandia). Żółte kartki: Jodłowiec, Żyro (2), Mila, Broź - Buerki, Schoenbaechler. Czerwona kartka: Żyro (83, dwie żółte). Widzów 40 133.

POLSKA: Boruc (46 Fabiański) - Olkowski, Cionek, Glik, Jędrzejczyk (52 Broź) - Krychowiak (68 Teodorczyk), Jodłowiec - Kucharczyk (53 Żyro), Zieliński (46 Milik), Rybus - Lewandowski (63 Mila).

SZWAJCARIA: Buerki - Lang, Schaer, von Bergen, Moubandje - Stocker (62 Mehmedi), Fernandes (62 Frei), Inler (46 Behrami), Kasami (68 Seferovic), Shaqiri - Drmic (77 Schoenbaechler).


Bez Szczęsnego, Piszczka, Szukały, Mączyńskiego, Mili, Milika i Grosickiego zaczęła jedenastka trenera Adama Nawałki. Mimo tylu zmian w porównaniu do meczu z Gruzją, biało-czerwoni grali w I połowie dobrze, mieli więcej sytuacji bramkowych niż rywale (z wyjściowego składu z MŚ przeciwko Argentynie grali tylko Schaer, Inler, Shaqiri i Drmic, a po przerwie jeszcze Behrami i Mehmedi).


Już w 1. minucie mogło być 1-0. Po bardzo ładnej kombinacji zespołowej Zieliński skiksował z 6 m, szansę miał jeszcze w tej akcji Kucharczyk, lecz nie sięgnął piłki. 


Odpowiedź Helwetów była zabójcza. W środku boiska pojedynek przegrał Krychowiak, a Shaqiri wypuścił w "uliczkę" Drmica, który poradził sobie z Olkowskim i Borucem. 0-1.


W 13. minucie koszmarny błąd popełnił Krychowiak. Jego zbyt lekkie podanie głową do bramkarza przechwycił Shaqiri, minął lewą stroną Boruca, ale źle trafił w piłkę i nie wykorzystał szansy.


Nasz zespół przeważał optycznie i w 17. minucie był bliski wyrównania. Lewandowski miał przed sobą tylko golkipera, ten jednak zdołał wybić futbolówkę na róg. W 24. minucie kąśliwie z 18 m uderzył Zieliński, a "Lewy" spóźnił się z dobitką. Kolejną okazję nasi mieli w 40. minucie gdy Rybus nie zdążył do wrzutki z lewej strony.


W 41. minucie kapitalną sytuację mieli Szwajcarzy. Czterokrotnie strzelali na naszą bramkę, dwa razy bronił Boruc, dwa razy obrońcy (w tym Olkowski z pustej bramki). Zamiast 0-2, w doliczonym czasie I połowy zrobiło się 1-1. Po krótkim rozegraniu kornera Rybus dośrodkował, a Jędrzejczył popisał się celną główką z linii piątki.


Trzy minuty po przerwie w dobrej pozycji znalazł się Lewandowski, ale z półobrotu z 12 m trafił w bramkarza. W 59. minucie goście skontrowali i szczęśliwie uniknęliśmy utraty gola. Za moment przed szansą stanęli biało-czerwoni po tym jak Buerki sfaulował tuż za szesnastką Lewandowskiego. Milik fantastycznie przymierzył nad murem i piłka wpadła w okolice prawego "okienka"! 2-1!


Rywale zaczęli przejmować inicjatywę chcąc odrobić stratę, ale w 77. minucie to Polacy mogli podwyższyć wynik. Rybus przeprowadził akcję prawą stroną kończąc ją strzałem w dalszy słupek...


Gdy wydawało się, że nasi panują na boisku głupi faul w 83. minucie popełnił Żyro. Zobaczył za to drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę. Szwajcarzy uzyskali przewagę i szybko doprowadzili do remisu, po precyzyjnym uderzeniu Freia po ziemi z 19 m w lewy dolny róg.


Wynik już nie uległ zmianie, choć w 90+2. minucie, po wrzutce z kornera, okazję miał Glik, strzelając jednak z 12 m wysoko nad poprzeczką.


ST


milik2.jpg



więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty