Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Reprezentacja
Krajowi kadrowicze skuteczni w meczu z Macedonią2012-12-14 19:45:00

Piłkarska reprezentacja Polski, złożona z zawodników z T-Mobile Ekstraklasy, nie miała problemów z pokonaniem w towarzyskim meczu Macedonii. Wygrała 4-1 po golach Arkadiusza Milika, Szymona Pawłowskiego, Artura Jędrzejczyka i Waldemara Soboty.


Macedonia - Polska 1-4 (0-2)

0-1 Milik 11
0-2 Pawłowski 23
0-3 Jędrzejczyk 64
0-4 Sobota 79
1-4 Blażevski 87

Sędziował Huseyin Göcek z Turcji. Żółte kartki: Łukasik, Jędrzejczyk. 

MACEDONIA: Naumovski - Mojsov, Berisha, Brdarovski (84 Kitanovski), Cikarski, Nedzipi (75 Simonovski), Blazevski, Stjepanovic, Markoski (60 Randjelović), Kostovski (61 Ejupi), Gjorgiev (61 Mitrov).

POLSKA: Skorupski - Broź, Jędrzejczyk (84 Danch), Jodłowiec, Rzeźniczak (46 Rymaniak) - Łukasik (46 Furman), Kaźmierczak - Wszołek (46 Sobota), Pawłowski (76 Piech), Kosecki (59 Kupisz) - Milik.


Mecz kontrolny zmienników został rozegrany w tureckiej miejscowości Kundu. "Biało-czerwoni" mieli przez 75-80 minut przewagę, co udokumentowali golami. Jako pierwszy trafił Arkadiusz Milik, który dobił piłkę po karnym w wykonaniu Szymona Pawłowskiego. W 23 minucie rezultat podwyższył z metra Szymon Pawłowski po wrzutce na dłuższy słupek Łukasza Brozia. Gola na 3-0 zdobył głową Artur Jędrzejczyk po rzucie rożnym Dominika Furmana. Kwadrans później ładnym uderzeniem z prawej strony bramkę strzelił Waldemar Sobota, którego dostrzegł Tomasz Kupisz. 

Macedończycy honorowe trafienie zdobyli w końcówce; Dejan Blażewski huknął z 25 metrów i spóźniony Łukasz Skorupski przepuścił futbolówkę szybującą tuż przy słupku.


– Jestem zadowolony z całego zgrupowania, tego meczu również. Zdobyliśmy bramki po pięknych akcjach – komentował po meczu selekcjoner biało-czerwonych Waldemar Fornalik. - Pierwsza połowa była zdecydowanie lepsza od drugiej. Ale nie dlatego, że graliśmy źle. Chciałem po prostu sprawdzić różne warianty i dokonałem trzech zmian. Nie dały one tyle, co zawodnicy, którzy wybiegli na boisko od pierwszej minuty. Ogólnie jestem jednak zadowolony. Pewnie wygraliśmy, w dodatku zdobyliśmy bramki po pięknych akcjach. Ładne były szczególnie trafienia Waldemara Soboty i Artura Jędrzejczyka – przyznał selekcjoner.

Jedną z najjaśniejszych postaci w polskim zespole był właśnie ten ostatni, obrońca warszawskiej Legii. – Czy po tym spotkaniu Artur ma szansę być alternatywą na środek obrony w eliminacyjnych meczach z Ukrainą i San Marino? Powiem tylko tyle, że Jędrzejczyk rozegrał bardzo dobre zawody. Trzeba jednak mieć świadomość tego, z kim się mierzyliśmy. Nie ma co ukrywać, że nie był to zbyt silny rywal – dodał Fornalik.
ST/Łukasz Wiśniowski, pzpn.pl


polskamacedpzpn.jpg



więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty