- Już przed mistrzostwami wiedzieliśmy, że ten ostatni mecz z Czechami będzie decydował o wszystkim. Na razie dwa razy zremisowaliśmy, teraz musimy już wygrać. Do trzech razy sztuka - powiedział po meczu z Rosją Robert Lewandowski. Można nawet rzec: Do... Czech razy sztuka!

Spotkanie z Rosjanami nasz napastnik skomentował następująco:
- Wiedzieliśmy, że Rosja z kontry jest bardzo mocna, dlatego zagraliśmy bardziej defensywnie, ale mimo to wyprowadzaliśmy groźne akcje. Zostawiliśmy na boisku kawał serducha. Dla mnie to było nowe doświadczenie, bo chwilami grałem przeciwko czterem, pięciu rywalom. Sędzia mi nie pomagał, wydawało mi się, że częściej gwizdał pod Rosjan. Chcieliśmy dziś wygrać, próbowaliśmy strzelić zwycięską bramkę. Myślę, że pokazaliśmy kawał dobrej gry...

st/tvp