Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Reprezentacja
Remis w Seulu po bramkach duetu z Dortmundu2011-10-07 13:34:00

Kończą się eliminacje Euro 2012, w których reprezentacja Polski nie musiała uczestniczyć. Wykorzystując przerwę w rozgrywkach ligowych podopieczni Franciszka Smudy udali się do Seulu na towarzyski mecz z Koreą Płd. i po słabej grze - zwłaszcza w II połowie - zremisowali 2-2.


Korea Płd. - Polska 2-2 (0-1)

0-1 Lewandowski 30

1-1 Chu-Young Park 66

2-1 Chu-Young Park 76

2-2 Błaszczykowski 83

Sędziował Nawaf Abdulla Ghayyath Shukralla (Bahrajn). Żółte kartki: Sung-yong Ki - Rybus, Wasilewski, Peszko. Widzów 35 000.

KOREA: Sung-Ryong Jung - Hong Chul (88 Hyo-Jin Choi), Jeong-Ho Hong (79 Byung-Kuk Cho), Tae-Hwi Kwak, Jae-Sung Lee, Bit-Garam Yoon (46 Yong-Rae Lee), Sung-Yong Ki (55 Ja-Cheol Koo), Dong-Won Ji, Tae-Hee Nam (58 Jung-Jin Seo), Dong-Gook Lee (46 Heung-Min Son) - Chu-Young Park (80 Keun-Ho Lee). Trener: Cho Kwang-rae.

POLSKA: Łukasz Fabiański - Marcin Wasilewski, Damien Perquis, Grzegorz Wojtkowiak, Jakub Wawrzyniak - Jakub Błaszczykowski (86 Marcin Komorowski), Eugen Polanski (63 Adam Matuszczyk), Dariusz Dudka (79 Sławomir Peszko), Rafał Murawski (90+1 Tomasz Jodłowiec), Maciej Rybus (71 Adrian Mierzejewski) - Robert Lewandowski (68 Paweł Brożek). Trener: Franciszek Smuda.

 

W porównaniu do poprzedniego meczu towarzyskiego z Niemcami w składzie piłkarskiej reprezentacji Polski doszło do czterech zmian wymuszonych kontuzjami. Do bramki wrócił Łukasz Fabiański, bowiem na uraz narzekał Wojciech Szczęsny. Arkadiusza Głowackiego z Trabzonsporu zastąpił Grzegorz Wojtkowiak z Lecha, Ludovica Obraniaka z Lille Eugen Polanski z FSV Mainz, a Sławomira Peszkę z 1.FC Koeln Maciej Rybus z Legii.

 

Od początku polscy piłkarze grali konsekwentnie i uważnie, aby nie dać się zaskoczyć Koreańczykom. Gospodarze w pierwszym kwadransie śmiało zaatakowali, ale zbyt wielu klarownych sytuacji nie stworzyli. Najlepszą mieli w 21 minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego i główce tuż nad poprzeczką Dong-Gook Lee. W 30 minucie piłkę przejął w środkowych rejonach boiska Błaszczykowski i w swoim stylu przebiegł z nią kilkanaście metrów. Strzelił mocno z 25 metrów, futbolówka odbiła się od poprzeczki i spadła na linię bramkową, a nadbiegający Lewandowski nie miał problemów z dobitką głową. To już 12. gol napastnika Borussii Dortmund w reprezentacji.

 

Po przerwie polski zespół cofnął się do defensywy i Koreańczycy z każdą minutą byli groźniejsi. W 53 minucie - po kiksie Wojtkowiaka - strzelał minimalnie niecelnie Chu-Young Park. To był sygnał ostrzegawczy, ale wnioski nie zostały wyciągnięte. I wreszcie w 66 minucie - po wrzutce z lewej strony - futbolówka przez nikogo nie dotknięta minęła pole karne, po czym Yong-rae Lee odegrał ją niemal z linii końcowej na 6-7 metr i Chu-Young Park bez przyjęcia dopełnił formalności. Po chwili "Biało-czerwoni" mieli ogromne szczęście - piłkę po uderzenie Koreańczyka odbił przed siebie Fabiański, a w następnej akcji Wojtkowiak wybił futbolówkę szczupakiem z linii bramkowej.

 

W 76 minucie miejscowi objęli prowadzenie. Po naszym rzucie rożnym poszła kontra i po nieudanej pułapce ofsajdowej Chu-Young Park znalazł się sam przed Fabiańskim i strzelił między jego nogami.

Do remisu doprowadził Błaszczykowski, którego w prostej sytuacji przy wyprowadzaniu piłki nastrzelił stoper koreański i po chwili piłkarz Borussii skorzystał z prezentu i wygrał pojedynek jeden na jeden z golkiperem.

 

W sumie spotkanie przeciętne, podróż dla polskiej ekipy daleka i męcząca, a efekty szkoleniowe niewielkie.

(gst)

 

Aktualizacja 14:34, 14:42, 14:50

 


seul4.jpg



więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty