Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Reprezentacja
Remis biało-czerwonych z Meksykiem2011-09-02 22:23:00

Piłkarska reprezentacja Polski zremisowała w Warszawie z Meksykiem 1-1 w kolejnym meczu w ramach przygotowań do przyszłorocznego turnieju EURO 2012. Gola dla biało-czerwonych strzelił Paweł Brożek.


Polska - Meksyk 1-1 (1-1)

1-0 Paweł Brożek 27
1-1 Hernandez 35
Sędziował Alexandru Deaconu (Rumunia). Żółte kartki: Małecki - Salcido, Moreno. Czerwona kartka: Obraniak (71).
POLSKA:
Tytoń - Wasilewski, Głowacki, Jodłowiec (90+3 Gol), Wawrzyniak - Błaszczykowski (46 Małecki), Dudka, Obraniak, Mierzejewski (67 Rybus), Matuszczyk (71 Glik) - Paweł Brożek (84 Peszko).
MEKSYK:
Talavera - Juarez (75 Perez), Rodriguez, Moreno, Salcido - Torrado, Molina (82 Castro) - Barrera, Zinha (65 Dos Santos), Guardado - Hernandez (46 De Nigris).

W meczu z mistrzem strefy CONCACAF i 20. drużyną światowego rankingu biało-czerwoni grali jak równy z równym, mimo że w składzie zabrakło kilku podstawowych zawodników.

Pierwsi groźną sytuację stworzyli goście. W 13. minucie Hernandez dostał górną piłkę na 5. metr, główkował po przekątnej w "długi" róg, ale spudłował. Po chwili szansę miał Paweł Brożek, też próbował przymierzyć podobnie, tyle że nogą, ale uczynił to równie niecelnie.

W 27. minucie Polacy przeprowadzili przepiękną akcję. Błaszczykowski podał na prawym skrzydle do Mierzejewskiego, ten wbiegł w pole karne i dograł na czwarty metr. Paweł Brożek zachował się jak rasowy napastnik, wyskoczył zza obrońcy, ubiegł bramkarza i strzelił do siatki. Świetna akcja, ładny gol (siódmy dla Brożka w reprezentacji)!

Niebawem mogło dojść do powtórki tej sytuacji. Błaszczykowski dogrywał wzdłuż bramki, ale Mierzejewski spóźnił się do podania.

W 35. minucie było 1-1. Goście kombinacyjnie rozegrali rzut rożny, piłka spadła pod nogi Hernandeza, a ten - mimo asysty dwóch naszych obrońców - oddał natychmiastowy strzał. Futbolówka odbiła się od nogi Wasilewskiego, lekko zmieniła kierunek i wpadła do siatki.

Na 5 minut przed końcem Wawrzyniak przechwycił podanie na połowie rywali, podciągnął i uderzył zza szesnastki, ale zbyt lekko, by zrobić krzywdę Meksykanom. Tuż przed końcem I połowy jeszcze Paweł Brożek wyskoczył do główki, ale golkiper gości był minimalnie szybszy.

W 50. minucie powinno być 2-1. Paweł Brożek przyjął długie podanie, po czym dojrzał nie obstawionego Mierzejewskiego, idealnie mu dograł piłkę, ale nasz pomocnik zmarnował sytuację sam na sam strzelając z 10 m lekko w nogi bramkarza...

Przez kolejnych 20 minut nie było takich szans zarówno dla jednej, jak i drugiej drużyny. W 71. minucie za kopnięcie przeciwnika bez piłki czerwoną kartkę dostał Obraniak, co oznaczało, że w końcówce zamiast zaatakować rywali, trzeba było się bronić.

I faktycznie, Meksykanie wzmogli ofensywę. W 74. minucie po centrze z wolnego H. Moreno wyszedł do główki, ale minimalnie chybił. 7 minut później P. Barrera uderzył z 20 m, podbita przez obrońcę piłkę omal nie przelobowała Tytonia. Remis udało się obronić, podopieczni trenera Smudy nań zasłużyli, rozegrali dobry mecz!

 

st


brozekpawela.jpg



więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty