Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2012/2013 > Seniorzy > V liga (Kraków I)
Akademia przerwała passę proszowian

AP 2011 Zabierzów - Nowa Proszowianka 4-1 (1-1)

0-1 Tomasz Grzegórzko 21

1-1 Wojciech Salamon 41

2-1 Konrad Plewa 56

3-1 Konrad Plewa 60

4-1 Michał Kajak 65

Czerwona kartka: Adam Przeniosło (44, dwie żółte).

AP 2011 ZABIERZÓW: Herdzik - Wysokiński (78 Matys), Skwarczeński, Krauz, Owczarczyk - Zalewski (67 Skórski), Kowalik, Królikowski, Plewa (73 Więckowski), Kajak (86 Ruszkiewicz) - Salamon.

PROSZOWIANKA: Jeziorek - Jelonkiewicz, Leśko, Wrona (66 Szaporów), Krawiec - Grzegórzko, Mach (78 Smętek), M. Przeniosło (67 Sowa), A. Przeniosło - T. Przeniosło, Gorzkowski (66 Grzegorczyk).

Akademia Piłkarska 2011 Zabierzów powstrzymała rozpędzoną wiosną Proszowiankę 4-1, przerywając serię gości 13 meczów bez porażki. 

Spotkanie lepiej zaczęło się dla przyjezdnych, a ich pierwsza sytuacja zakończyła się zdobyciem gola. Z pozoru niegroźny strzał z dalszej odległości oddał Grzegórzko, jednak piłka skozłowała tuż przed interweniującym Herdzikiem i wpadła nad nim do siatki.

Akademia, podrażniona takim obrotem boiskowych wydarzeń, od razu zabrała się za odrabianie straty. Najpierw w 26. minucie po ładnej trójkowej akcji w poprzeczkę trafił Kajak, a chwilę później mocny strzał Królikowskiego z najwyższym trudem wybronił Jeziorek. Wreszcie trzecia dobra okazja została zamieniona na gola wyrównującego. Jego autorem był Wojciech Salamon, który dołożył nogę do świetnie dogranej piłki przez Michała Kajaka. Bardzo ważna dla losów meczu była sytuacja z 44. minuty, kiedy drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę za niesportowe zachowanie (odepchnięcie po gwizdku Owczarczyka) ujrzał Adam Przeniosło. Ogromne pretensje do swojego zawodnika miał przy tym trener Proszowianki, który chyba doskonale zdawał sobie w tym momencie sprawę, jak trudno będzie grać całą drugą połowę w liczebnym osłabieniu.

I rzeczywiście wystarczyło właściwie 10 minut, by pogrążyć przyjezdnych. W 56. minucie ponownie obrońcami zakręcił Kajak, a jego płaskie dogranie w pole karne na gola zamienił Konrad Plewa. Cztery minuty poźniej na 3-1 podwyższył ponownie Plewa, którego uderzenie z dystansu było na tyle precyzyjne, że Jeziorek nie miał najmniejszych szans na skuteczną interwencję. Wyraźnie podłamanych gości dobił w 65. minucie Michał Kajak, który doskoczył do odbitej przez bramkarza piłki i umieścił ją w siatce. Akademia stworzyła sobie jeszcze kilka dogodnych okazji, jednak pojedynki sam na sam z Jeziornym przegrał najpierw Skórski, a następnie Salamon.   

www.akademia2011.pl

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty