Kiosk
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
- Małopolska chciałaby grać...
- Nie ma decyzji w sprawie III ligi i klas niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych: pytania i odpowiedzi
- Adam Sokołowski mistrzem kibiców XXI wieku
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych w Kluczborku
- OMNIBUS SPORTOWY. Któżby inny: Adam Sokołowski!
- Konkurs Piłkarski Ekspert – EURO 2024 na mecie
- KONKURS. Piłkarski Ekspert – Euro 2024
- VII Ogólnopolski Omnibus Sportowy
- Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych: 45 pytań i odpowiedzi
Bronowianka Kraków - JKS Zelków 2-1 (1-0)
1-0 Augustyn 31
2-0 Lipiński 85
2-1 Ogorzałek 90
Sędziowali Tomasz Musiał oraz Adam Budziński i Katarzyna Mazanek. Żółte kartki: Ł. Małodobry, Augustyn, Lipiński - Polański.
BRONOWIANKA: Jakubiszyn - Pietuchow, Frankowski, Gilski, Kowalczyk - Szeller, Ł. Małodobry, Hajduk (80 Walczak), Augustyn (62 Lipiński) - Ałłachwardijew (25 Fall) - Gzyl (88 Kwaśny).
ZELKÓW: Wiecheta - Skotnicki, Waś, Trólka, Drewniak, Polański, Deryniowski (70 Molik), Malina(60 B. Małodobry), Ciękosz, Całek (55 Ogorzałek), Szczepański (65 Armatys).
Wiele się od ubiegłego sezonu w Zelkowie zmieniło. Zespół, który utrzymał się w V lidze tylko dzięki regulaminowym zmianom, teraz prezentuje się zupełnie inaczej. Widać w jego grze rękę trenera Tomasza Bernasa. Ale jedno jest takie samo - na razie w V lidze drużyna z Zelkowa nie potrafi wygrywać z Bronowianką... Dlatego straciła w Bronowicach trzy punkty i fotel lidera V ligi.
Goście przeważali na początku pierwszej połowy. Mieli dwie niezłe szanse - w 15 min Ciękosz uderzał na bramkę, piłkę wybił Pietuchow, ale tak, że mógł z drżeniem obserwować, czy nie wpada do bramki gospodarzy. Ostatecznie ją minęła. W 17 min wrzutki Drewniaka nie sięgnął głową w polu karnym Całek.
Bronowiance przez pierwsze 20 minut ciężko było wyjść spod pressingu, chwilami nie nadążała za szybko wychodzącymi na pozycje rywalami. Wreszcie w 20 min udało się jej zjawić pod bramką Wiechety. Ł. Małodobry ładnie zgrał sobie piłkę, uderzył lewą nogą, piłka została zablokowana, więc poprawiał prawą, ale obok słupka.
Chwilę potem kontuzjowanego Ałłachwardijewa, zastąpił Fall i wkrótce po wejściu stanął przed szansą - indywidualnym przebojem minął w polu karnym dwóch rywali i strzelił celnie, ale bramkarz Zelkowa spisał się na medal, wybijając futbolówkę zmierzającą w okienko. Chwilę potem jednak skapitulował. Po dobrze bitym przez Hajduka rogu, piłka w zamieszaniu pod bramką trafiła do Augustyna, ten nie uderzył mocno, ale precyzyjnie w róg bramki.
Druga połowa nie przynosiła wiele podbramkowych emocji. W 65 min atomowo przymierzył z 30 metrów Ł. Małodobry, ale piłka przeleciała tuż nad poprzeczką. A potem znów długo niewiele się działo poza walką. W 78 min Ł. Małodobry w sytuacji sam na sam strzelił w bramkarza, ale gola i tak by nie było, bo sędzia odgwizdał spalonego.
Wreszcie w 85 min dośrodkowanie Szellera strzałem z 5 metrów na gola zamienił Lipiński. Zelków zdążył jeszcze zdobyć kontaktową bramkę - po wrzutce z prawej strony Ogorzałek głową posłał piłkę do celu, ale w finale okazało się tylko honorowe trafienie. Jeszcze w doliczonym czasie Ł. Małodobry posłał piłkę nad poprzeczkę, więc wynik nie uległ już zmianie.
Spotkanie w Bronowicach sędziował ekstraklasowy sędzia Tomasz Musiał. To przyjemnie doświadczenie oglądać w V lidze mecz prowadzony przez arbitra takiej klasy. Rozgadani zazwyczaj piłkarze nie silą się na polemiki, bo po kilku pierwszych minutach widzą, że blado w nich wypadają. Zamiast skupiać się na sędziowaniu, mogą więc spokojnie oddawać się czystemu futbolowi...
ST
Łukasz Małodobry: Wygraliśmy zasłużenie
ST: - Na początku spotkanie nie układało się Wam najlepiej, wasza gra była nieco ospała?
Łukasz Małodobry, pomocnik Bronowianki: - Rzeczywiście na początku nie szło nam najlepiej, ale myślę, że z każdą minutą mecz układał się coraz bardziej po naszej myśli. Zelków nie okazał się tak silny, jak się nam wydawało przed spotkaniem.
- W trzydziestej minucie dostałeś żółtą kartkę. Uważasz, że zasłużenie?
- Szczerze mówiąc wcześniej były ostrzejsze wejścia, a sędzia nie dawał wtedy kartek. Myślę, że w tej sytuacji decyzja, czy dać kartkę należała do niego, skoro zdecydował tak, a nie inaczej, to na pewno miał rację.
- Ale czułeś ten lekki stres, prawda? W tej rundzie dostałeś już dwie czerwone kartki, więc na pewno musiałeś się bardzo kontrolować, żeby nie osłabić drużyny.
- Oczywiście, były małe obawy. Faktycznie zdarzyło się, że wcześniejsze spotkaniach kończyłem przed czasem, ale myślę, że tym razem udało mi się dobrnąć do końca bez większych problemów.
- Były takie dwie sytuacje, kiedy próbowałeś posłać piłkę do siatki i naprawdę niewiele brakowało. Nieszczęśliwie dla ciebie piłka poleciała nad poprzeczką. Co myślisz o tych sytuacjach?
- Cieszę się, że zdecydowałem się na strzały, mimo ciężkich warunków. Trener mówił nam na treningach, żebyśmy strzelali kiedy tylko mamy okazję. Troszeczkę zabrakło do szczęścia, gdybym trafił, to byłyby piękne dwie bramki, ale nie jestem jakoś bardzo niezadowolony, że mi się nie udało. W końcu wygraliśmy i nie straciliśmy żadnych bramek z powodu własnej głupoty. Wydaje mi się, że odnieśliśmy zasłużone zwycięstwo.
Rozmawiała: Alicja Śliwa
WIADOMOŚCI
- Ważne decyzje zarządu MZPN w sprawie IV i V ligi oraz rozgrywek młodzieżowych
- Czesław Palik nowym trenerem Bronowianki
- Orzeczenie ZKO MZPN: Nowa Proszowianka ukarana walkowerem, trzy punkty dla Zieleńczanki
- IV liga: 2x18 drużyn, a z dwóch krakowskich klas okręgowych powstaną trzy
- Komunikat w sprawie krakowskiej Klasy Okręgowej
- II-ligowe posiłki uratowały rezerwę Garbarni, Bronowianka w barażu
- Zmarł Wiesław Kraj
- V liga krakowska: Mecze w Niedźwiedziu i Opatkowicach
- Lwi pazur "Kocura", Garbarze ograli Podgórze
- W Pilicy od 2-0 do 2-3, Bronowianka pomogła szczęściu
- Grębałowianka pogrążona, Prądniczanka uratowana
- Ważny gol Słomniczanki, Brązowi zagrożeni
- Cztery gole prezesa
- Kto grał o awans, a kto o byt? (FILM)
- Rezerwa Brązowych zagmatwała sobie sprawę
- Akademia przerwała passę proszowian
- Mimo remisu w Kluczach, Podgórze nadal liderem
- Bez emocji i bez bramek na Clepardii
- Piąta z rzędu porażka Prądniczanki, cenna wygrana Słomniczanki
- Nowe terminy w Klasie Okręgowej Kraków I
- Niespodziewana porażka Podgórza z nadzwyczaj skuteczną Jurą
- W Proszowicach i Słomnikach nie da się grać, ale nie tylko...
- Piliczanka zrewanżowała się Przemszy za puchar
- Na kłopoty Zieleńczanka
- Remis Podgórza w Zabierzowie
- Pół tuzina Clepardii, hat-trick Łatasia
- Olkuszanie na piątkę z rezerwą Garbarni
- Krakowska okręgówka wydłuża sezon, nowe terminy w innych ligach
- Dalin finalistą Pucharu Polski w okręgu krakowskim
- Grębałowianka nie zagra dziś z Proszowianką
- Podgórze wygrywa z Zieleńczanką i zmierza do IV ligi
- Tuzin meczów Proszowianki bez porażki
- Remis garbarskich rezerw z Przemszą, gole w końcówce
- Prezes Wisły na trybunach zmobilizował AP Zabierzów w Bronowicach
- Grębałowianka dokończy mecz z Proszowianką 5 czerwca
- Deszczowa nawałnica przerwała mecz w Grębałowie
- Akademii znów brakło skuteczności
- Olkuszanie znaleźli w Kluczach klucz do zwycięstwa
- Trzy gole Jury, dwie odpowiedzi rezerw Brązowych
- Święto Bożego Ciała w Zabierzowie
- Spójnia bez Ducha, Podgórze - po czterech golach Ochałka - nowym liderem
- Niespodzianka w derbach III dzielnicy (FILM + FOTO)
- Trzy gole i trzy punkty Słomniczanki
- Bronowianka ma patent na Zieleńczankę
- Sezon 2013/14 zacznie się 10 sierpnia, juniorzy dwa tygodnie później
- Nie tylko Prądniczanka i Wieczysta grają dla Kamila
- Zieleńczanka liderem
- Jedenasty mecz Proszowianki bez porażki
- Dwa ciosy Bronowianki, Spójnia nie miała pomysłu na bramki
- Rezerwa Brązowych detronizuje liderów
starsze wiadomości >>>