Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2012/2013 > Seniorzy > V liga (Kraków I)
Sędziowie w tarapatach

Jura Łobzów - Piliczanka 1-1 (1-0)

1-0 Cupiał 2 (karny)
1-1 Ziaja 90+4
Sędziowali Tadeusz Sadowski oraz Mariusz Kucia i Adam Budziński (Kraków). Żółte kartki: Osuch (2), Haberka, Cupiał - Jurczyk, Ziaja. Czerwona kartka: Osuch (Jura, 33, dwie żółte).
JURA: R. Jończyk - Haberka, Cupiał, Łaksa, Wiśniowski, Gocyk, Zięba, Pietroń, Szczepanik, Gardeła (90 Słowik), Osuch.
PILICZANKA: Stolarski - Kazior (70 Chrząstowski), Jurczyk, Ziaja, Osmenda, Demarczyk, Mędera (80 Walnik), Staśko, Węglarz, Goncerz (65 Domagała), Kozłowski.

W derbach olkuskiego Podokręgu padł remis. Było to spotkanie walki, którego poziom pozostawiał wiele do życzenia, a klarownych sytuacji podbramkowych nie było w nadmiarze.

Na krótkim i wąskim boisku w Łobzowie piliczanom nie szło. Na dodatek mecz nie mógł się dla nich gorzej rozpocząć. Już w 2. minucie w polu karnym przewinił Ziaja, jedenastkę na bramkę otwierającą wynik zamienił Cupiał. Gospodarze byli bliscy podwyższenia w 3. minucie, to Piliczankę uratowała poprzeczka. Później miejscowi nie grali wielkiego futbolu, ale to wystarczyło, by dowieźć prowadzenie do przerwy.

Goście od 33. minuty grali z przewagą jednego zawodnika, gdyż Osuch z Jury otrzymał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę. Po chwili sędzia podyktował dla Piliczanki rzut wolny z trzech metrów za złapanie przez bramkarza piłki podanej przez kolegę. Nad murem ustawionym na linii bramkowej w poprzeczkę huknął Jurczyk. Z kolei W 40. minucie na murawie, po zderzeniu, leżeli bramkarz gospodarzy i Kazior z zespołu gości. Piłkę dostał Staśko, który mając przed sobą pustą bramkę uderzył metr nad nią.

W drugiej połowie obie drużyny stworzyły sobie po trzy dogodne sytuacje. Piliczanie o odrobienie straty mogli pokusić się dwukrotnie około 70. minuty. Najpierw w bramkę nie trafił M. Węglarz, bijąc w "długi" róg, chwilę później bramkarz miejscowych w sobie tylko znany sposób wyciągnął piłkę uderzoną przez Demarczyka na dalszy słupek, kierując ją na rzut rożny.

Znacznie mniej szczęścia piłkarze z Łobzowa mieli w doliczonym czasie gry.

Arbiter do regulaminowego czasu gry doliczył 3 minuty. A że w tym czasie była zmiana i związana z nią gra na czas, postanowił przedłużyć spotkanie dodatkowo o jeszcze jedną minutę. To właśnie w jej ostatnich sekundach zrehabilitował się Ziaja, który po bardzo dobrym dośrodkowaniu z rzutu rożnego, strącił futbolówkę głową do siatki, ratując GMLKS-owi punkt.

Gol rozwścieczył fanów Jury. Mieli pretensje do sędziów o tę czwartą minutę. Arbitrzy wraz obserwatorem zdołali “przemknąć” do szatni, gdzie zabarykadowali się na kilkadziesiąt minut do przyjazdu policji.

piliczanka.futbolowo.pl (MAIK_001), st


Zobacz jak padły gole (FILMY: piliczanka.futbolowo.pl - MAIK_001)


1-0 Cupiał (karny)

1-1 Ziaja (90+4. minuta)

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty