Jura Łobzów - Clepardia Kraków 2-4 (0-1)

0-1 Błasiak 40 (asysta Machnik)
0-2 Kulewicz 50 (asysta Błasiak)
0-3 Machnik 70 (asysta Błasiak)
0-4 Kopeć 85 (asysta Gumula)
1-4 Tomasz Jedynak 88
2-4 Dariusz Boś 90 (karny)
Czerwona kartka: Cieślik (Clepardia, 89).
JURA: Jończyk, Smreczak, Gocyk, Haberka, Boś, Wiśniowski, Łaksa (Szczepanik), Cupiał, Słowik (Micuła), Jedynak, Osuch (Gardeła).
CLEPARDIA: Cieślik - Bosak, Skotniczny, Turek (80 Miczek), Gumula - Machnik, Moszumański (75 Kopeć), Wojniak (68 Rębisz), Mierzwa, Kulewicz (75 Kruszec) - Błasiak.

Clepardia wygrała pewnie w Łobzowie, tracąc dwa gole dopiero w końcówce meczu.

- W pierwszej połowie uczyliśmy się wąskiego i krótkiego boiska Jury. Po przerwie graliśmy już po ziemi, z dużą wymiennością pozycji. Wysokie prowadzenie spowodowało u zawodników rozprężenie, ale nawet na "lajcie" tworzyli kolejne sytuacje. Obrona też niestety pod koniec zagrała na "lajcie" i straciliśmy dwie bramki... - skwitował mecz Marek Dragosz, trener Clepardii.

Pierwsza połowa była jeszcze w miarę wyrównana. Pierwsze poważne zagrożenie stworzyli goście w 30. minucie, Moszumański zdecydował się na strzał z 25 metrów, ale znakomitą interwencją popisał się bramkarz gospodarzy, który sparował piłkę z samego "okienka". Po tej sytuacji Clepardia poczuła się pewniej i powoli zaczęła narzucać swój styl gry.

W 40. minucie krakowianie przeprowadzili koronkową akcję spod własnej szesnastki. "Rozklepali" gospodarzy, a w końcowej fazie Machnik zagrał spod końcowej linii z prawej strony wzdłuż bramki, Błasiak tylko dostawił nogę i piłka znalazła się w siatce.

Druga połowa to dominacja Clepardii, która już w 50. minucie podwyższyła wynik. Kulewicz po podaniu Błasiaka uderzył z ok. 25 metrów po "długim" rogu. Niebawem Błasiak, po wrzutce Turka, nie wykorzystał w sytuacji "sam na sam", chwilę później w zamieszaniu w polu karnym kolejno strzelali Kulewicz, Skotniczny, Błasiak.

W 70. minucie na 3-0 trafił Machnik, po idealnym dogranie Błasiaka z lewej strony. Wkrótce Gumula wyłożył piłkę Kopciowi, który zdobył czwartego gola.

W końcówce nastąpiło rozprężenie w szeregach Clepardii. Najpierw Jedynak wykorzystał sytuację "sam na sam", a za moment zawodnik Jury został sfaulowany przez Cieślika. Golkiper krakowian zobaczył czerwoną kartkę, a gospodarze poprawili dorobek z karnego.

ST + gk (www.ksclepardia.futbolowo.pl)
(skład Jury: lksjura.futbolowo.pl)