Karpaty Siepraw - Bocheński KS 2-1

1-0 Suder 20
1-1 Rynduch 47 (karny)
2-1 Suder 75
Żółte kartki: Wiącek – Więsek, Gawłowicz.
KARPATY: Zachariasz (46 Pitala) – Suder, Szablowski, Cichoń, Turcza – Galas, (46 Rapacz), Szczytyński, Kubera, Szymonik – Komperda (65 Wiącek), Kwater (65 Szych).
BOCHEŃSKI: Data – Komenda, Gawłowicz, Rachwalski, Serafin, Bajda, Rynduch, Siwek, Kubik, Więsek, Pulak.

Kibice obejrzeli ciekawy mecz, gdyż obie ekipy prowadziły otwartą grę. Mankamentem gospodarzy była słaba skuteczność. Gracze Karpat strzelili dwie bramki, chociaż okazji mieli znacznie więcej.

- Moim zawodnikom zabrakło zimnej krwi, ale spotkanie i tak mogło się podobać – stwierdził Tadeusz Piotrowski, szkoleniowiec Karpat. - Mogłem też sprawdzić większą liczbę młodych zawodników, którzy w przyszłym sezonie mogą częściej pojawiać się na boisku. Po przerwie w bramce stanął 16-letni Pitala. Pełne spotkanie rozegrał młodzieżowiec Cichoń. W przyszłości powinniśmy mieć pożytek z tych piłkarzy.

(art)