Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2010/2011 > Seniorzy > IV liga Małopolska

Bocheński tonie, ale nie na boisku, Sandecja II bez awansu

Bocheński KS - Sandecja II Nowy Sącz 3-3 (2-0)

1-0 Gawłowicz 18
2-0 Strach 21
3-0 Handzlik 47
3-1 Wilk 51
3-2 Zygmunt 57
3-3 Szczepański 80, karny
Sędziował Szymon Krawczyk (Oświęcim). Żółte kartki: Kaczmarczyk, Fasuga, Kupiec, Rachwalski, Motak, Serafin – Zygmunt, Czernecki.Czerwone kartki: Fasuga (75 min), Serafin (84 min z drugą żółtą). Widzów 200.
BOCHEŃSKI: Piątek - Fasuga, Gawłowicz, Rachwalski, Serafin, Kaczmarczyk, Siwek, Motak, Kulak (62 Kupiec), Handzlik, Strach (85 Bajda).
SANDECJA II: Zwoliński – Klata, Jawczak, Czernecki, Janur, Wilk, Konstanty, Szczepański, Szeliga, Zygmunt, Fałowski.

 

Zawodnicy Bocheńskiego nie są pewni jutra. Położenie klubu jest niezwykle trudne, a po ostatnim, piątkowym zebraniu brakuje chętnych do wejścia w skład zarządu. W tej sytuacji nieuniknione będzie wyznaczenie komisarza. Mimo wielu komplikacji drużyna Bocheńskiego ambitnie walczyła w czwartej lidze, remisując w ostatnim meczu sezonu przed własną publicznością z rezerwami Sandecji.Gości ten wynik pozbawił szans na awans.

 

Gospodarze nawet prowadzili 3-0, jednak nie potrafili utrzymać korzystnego wyniku, a na domiar złego kończyli spotkanie w osłabieniu, ponieważ arbiter, hojnie rozdający kartki, usunął z boiska dwóch piłkarzy. W końcówce meczu miejscowi pilnowali, aby nie stracić przynajmniej punktu. Ale ten wynik przesądził o końcowym układzie na górze tabeli. Sandecja ostatecznie straciła szanse na awans.
TOR