Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2010/2011 > Seniorzy > IV liga Małopolska
Mogilany sprawiły niespodziankę w Przeciszowie

Przeciszovia - LKS Mogilany 0-2 (0-1)

0-1 Liput 25

0-2 Frasik 70

Żółte kartki: Poręba, Gałgan – Jurkowski, Rydz. Widzów 150.
PRZECISZOVIA: Kudłacik – Kapera, Śliwa, Dziadzio, Żurek – Guzik, Mikołajczyk (64 T. Całus), Poręba (59 Rydz), Ortman – Chrapkiewicz (59 Jarosz), Gałgan (59 Mańka).
MOGILANY: Łuczak - Myśków, Jurkowski, Dudała, Galos – Białek, Niedźwiedź (70 Żuk), Stypuła (30 Frasik), Kanclerz (85 Lebiest) – Liput, Michalski (80 Woderski).

Początek spotkania należał do gospodarzy, którzy jednak nie potrafili znaleźć recepty na dobrze zorganizowaną defensywę rywali. LKS czekał na kontry i już pierwsza z nich przyniosła sukces. W 25 min min Stypuła zagrał prostopadle do Liputa, a ten wykorzystał znakomitą okazję. - Mając przewagę gola łatwiej nam się grało – powiedział szkoleniowiec LKS Krzysztof Hajduk. - Nie zmienialiśmy sposobu gry. Rozbijaliśmy ataki miejscowych i prostymi środkami przechodziliśmy do kontr. Na dużą pochwałę zasłużyli moi obrońcy i bramkarz. Zachowali czyste konto, chociaż rywale mieli okazje, sytuacje sam na sam, raz trafili w poprzeczkę.

Kiedy Przeciszovia dążyła do wyrównania została skarcona kolejnym kontratakiem. Liput uderzył z 16 m, bramkarz sparował strzał, ale był bezradny przy dobitce Frasika.

- Rozegraliśmy najsłabszy mecz w tej rundzie
– stwierdził trener Tomasz Bernas. - Nic nam nie wychodziło, gola straciliśmy po fatalnym błędzie w ustawieniu, w dodatku był to pierwszy groźny atak gości. Nie potrafiliśmy zdobyć bramki nawet z 7 m, kiedy przestrzelił Kapera. Cóż, takie mecze też się zdarzają.
TOR

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty