Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2010/2011 > Seniorzy > IV liga Małopolska
Start Orła spóźniony, ale finisz już na czas

Orzeł - Alwernia 3-0 (1-0)

1-0 Motyka 27
2-0 Wściubiak 60
3-0 Koźmiński 76

Sędziował: Adam Banach z Chrzanowa. Żółte kartki: Sendera, Knapik.

ORZEŁ: Gielarowski - Guzik, Żuraw, Treściński, Jamróz - Stępień, Wolny (75 Gołębiewski), Suwaj (61 Mrożek), Kalinowski - Wściubiak (61 Salami), Motyka (61 Koźmiński).

Sędziował: Adam Banach z Chrzanowa. Żółte kartki w Alwerni: Sendera, Knapik.
ALWERNIA: Chuderski – Sendera, Knapik, Siemek, Kuć – Klimkowicz, Domżał, Lichota, Koczwara – Pocztowski, Zieliński.

Zaplanowany na godzinę 15 pojedynek niepokonanego w tej rundzie Orła Balin z Alwernią rozpoczął się czterdzieści pięć minut później niż pierwotnie zakładano z powodu braku sędziów (na zawody wyznaczona była trójka z Brzeska).

 

Niespodziewana zmiana planów pokrzyżowała szyki gospodarzom, którzy zaskoczeni takim obrotem sprawy byli już po rozgrzewce, a przygotowania do meczu musieli później ponowić. Ostatecznie mecz prowadzili sędziowie z Chrzanowa.

Orzeł znakomicie spisujący się w rundzie wiosennej nie dał żadnej taryfy ulgowej outsiderowi z Alwerni i pokonał go pewnie 3-0. Wynik mógł być znacznie wyższy, jednak podopiecznym Piotra Pierścionka brakowało precyzji przy wykańczaniu akcji.

Piłkarzom obu zespołów przyszło stoczyć futbolową batalię na fatalnie przygotowanym boisku - gospodarze tłumaczą, że nagłe pogorszenie stanu murawy wynika z błędu firmy przeprowadzającej renowację murawy i będzie reklamacja na usługi.

 

- Bez pięciu zawodników pozostało nam tylko walczyć o remis, z którym wyszliśmy z szatni, ewentualnie szukać szczęścia w stałych fragmentach gry. Przegraliśmy, ale walczymy dalej – zapewnia Marcin Spuła, alwernijski szkoleniowiec.

 

- Od pierwszej do ostatniej minuty kontrolowaliśmy sytuację na boisku, wygraliśmy 3-0, a mogliśmy znacznie wyżej, bo mieliśmy ku temu sytuacje strzeleckie. Jesteśmy zadowoleni ze zwycięstwa i w dobrych humorach udajemy się na świąteczne spotkania z bliskimi. Chciałbym przy tej okazji życzyć wszystkim kibicom piłkarskim i czytelnikom Sportowego Tempa Wesołych, zdrowych i spokojnych Świąt Wielkanocnych - powiedział po meczu Piotr Pierścionek, szkoleniowiec Orła.

MAKI/KAMIL

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty