Przeciszovia Przeciszów - IKS Olkusz 1-1 (1-1)

1-0 Jarosz 31

1-1 Boś 44
Sędziował Rafał Wiewiór (Kraków). Żółte kartki: Śliwa, T. Całus – Banyś, Jurczyk, Juszczyk, Czechowski. Czerwona kartka: Czechowski (29, 2. żółta).
PRZECISZOVIA: Kudłacik – Dziadzio, Śliwa, Orzechowski, Żurek – Guzik (67 T. Całus), Mikołajczyk (74 Rydz), Poręba, Ortman – Jarosz (60 Mańka), Chrapkiewicz (60 Gałgan).
IKS OLKUSZ: Kusak – Tomsia, Jurczyk, Banyś, G. Szwed – Czechowski, Wdowik (65 Szwajcowski), Juszczyk, Chrzanowski (90+1 M. Przybyła) – Boś (85 W. Szwed), D. Przybyła (76 Chabinka).

Taktykę na ten mecz narzuciła czerwona kartka dla Czechowskiego już w 29 minucie. Gospodarze rzucili do ataku wszystkie siły, zostawiając w tyle jedynie Orzechowskiego. Taki szturm szybko przyniósł im powodzenie, bo Jarosz strzałem bez przyjęcia wykończył akcję Chrapkiewicza.

Kiedy kibice oczekiwali kolejnych goli, piłkę wyrzuconą z atutu tak nieszczęśliwie uderzył Śliwa, że przedłużył zagranie wprost pod nogi stojącego na 10 metrze Bosia, który doprowadził do remisu.

Goście mogli pokusić się otwarcie wyniku już w 8 min, kiedy Jurczyk z wolnego przymierzył w spojenie słupka z poprzeczką.

Po przerwie miejscowi atakowali, ale brakowało im szczęścia, jak choćby Mańce, który w 67 min trafił w słupek.
Z kolei w 71 min olkuszanie ruszyli z dwójkową kontrą, ale osamotniony Orzechowski dobrze „przeczytał” zagranie Chrzanowskiego do D. Przybyły, kasując akcję.
Kamil