Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2010/2011 > Seniorzy > IV liga Małopolska
Światełko w tunelu dla Karpat

Karpaty Siepraw - IKS Olkusz 0-0

Sędziował Mariusz Kuś (Tarnów). Żółte kartki: Stanula - M.Przybyła, Szwed
KARPATY: Kardynia - Morawiec (80 Baś), Szablowski, Matoga, Cichoń - Stanula, Szczytyński, Szymoniak (81 Płachta), Stolarski - Zając, Komperda (70 Tylek).
OLKUSZ: Kusak - Tomsia, Kaczmarczyk, Kańczuga, Szymczyk - M. Przybyła (80 Szwajcowski), Wdowik, Szwed, Czechowski (87 Banyś) - D. Przybyła, Szczypciak.

 

Fatalny stan murawy, na której przyszło grać obu zespołom, miał przełożenie na jakość widowiska. Na mokrym, grząskim boisku trudno było o koronkowe akcje i kombinacyjną grę, oba zespoły postawiły na najprostsze rozwiązania, mecz stał na słabym poziomie, a końcowy wynik w pełni oddaje jego przebieg.


- To był typowy mecz walki, na to jak wyglądał duży wpływ miał fatalny stan murawy - potwierdzał  po meczu Roman Madej, trener olkuszan. - Mecz wyrównany, choć wydaje mi się, że mieliśmy więcej klarownych sytuacji strzeleckich - oceniał.

Trenerowi gości trzeba przyznać rację, jego zespół miał lepsze sytuacje strzeleckie, już w 6minucie przed szansą na otwarcie wyniku stanął D.Przybyła, jego strzał trafił jednak w słupek.Kolejne minuty upływały na walce w środku pola, piłkarze obu ekip nie potrafiły dojść do klarownych sytuacji, na boisku panował chaos i niedokładność.
- Co tu dużo mówić, słaby poziom i dużo przypadkowości. Zdobyty punkt traktuję jako światełko w tunelu, oby to był dobry prognostyk przed następnymi meczami. Mieliśmy swoją akcję meczu w 92 minucie, Zającowi brakło centymetrów - podsumowuje Michał Wiącek, szkoleniowiec Karpat.


- Mimo wszystko jestem zadowolony z punktu,  Karpaty rzeczywiście miały swoją szansę w ostatniej minucie meczu, mogły nas skarcić - podsumował Madej.

MAKI

 

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty