Janina Libiąż - Dalin Myślenice 1-2 (0-0)

0-1 Kowalski 65
0-2 Banaszkiewicz 80
1-2 Witoń 85

Sędziował Konrad Kolak z Nowego Sącza. Żółte kartki: Grzywa – Banaszkiewicz, Senderski, Cygal, Papież. Widzów 50.
JANINA: Księżarczyk – Horawa, Grzywa, Byrski, Grabowski – Ficek, Witoń Jamróz (75 Patyk) – Motyka, Adamczyk.
DALIN: Turbasa – Senderski (83 Pyzio), Kowalski, Cygal, Tokarz – Sepioł, Banaszkiewicz, Niedźwiedź (68 Biel), Górka (46 Nowak) – Papież (88 Wojtan), Litewka.

Najlepszy okres w tym meczu libiążanie mieli między 20 a 30 minutą, wypracowując sobie kilka doskonałych pozycji bramkowych. W 23 min po akcji Grabowskiego z Fickiem minimalnie przestrzelił Motyka. Z kolei minutę później, po akcji Grzywy, atakujący z boku Adamczyk posłał piłkę minimalnie obok przeciwnego słupka.

Po kolejnej minucie akcję przeprowadzili Grzywa z Witoniem, ale tym razem nie zakończył jej Jamróz.

Za swoją niefrasobliwość miejscowi zapłacili stratą bramek. Pierwszej, po akcji oskrzydlającej, a drugą po rzucie rożnym. Nie po raz pierwszy okazało się, że stałe fragmenty są czułym punktem libiążan.

Po golu Witonia gospodarze ruszyli do przodu, szukając remisu. W 90 min w polu karnym przewrócony został Patyk. Libiążanie domagali się karnego. Sędzia spokojnie nakazał grać dalej.
Kamil