Poprad Muszyna - Bocheński KS 2-0 (0-0)

1-0 Orzechowski 76
2-0 Zachariasz 84

Sędziował Sebastian Widlarz. Żółte kartki: Czapeczka, Górecki, Kaczmarczyk.
POPRAD: D. Bomba – Szczepanik, Polański, Merklinger, Ciężkowski, Damasiewicz, Pierzga (80 Szambelan), Biernacki (80 Saratowicz), Orzechowski, Plata (70 Podgórniak), Zachariasz.
BKS: Pączek – Wasyl, Kasprzyk, Marut, Piech, Czapeczka (60 Turczyn), Górecki, Kaczmarczyk (80 Kupiec), Siwek, Zubel, Rynduch.

Pierwsza połowa nie należała do najciekawszych. Zespół gości nastawił się na obronę i kontry, które były bardzo groźne. Gospodarze próbowali szybko zdobyć bramkę, ale mieli problemy z przedostaniem się na pole karne rywali. W 20. minucie sam na sam z bramkarzem z Bochni znalazł się Biernacki, ale przegrał pojedynek. 10 minut później Poprad mógł prowadzić, ale znakomity strzał Polańskiego z wolnego wybił Pączek. Tuż przed przerwą groźnie strzelał Orzechowski, ale piłka po jego uderzeniu przeleciała tuż nad poprzeczką.

Po zmianie stron, aż do pierwszych zmian w składzie, gospodarze nie potrafili zdobyć bramki. Od 70. minuty Poprad wreszcie zaczął grać szybko. W 76. minucie strzelił Orzechowski, futbolówka jeszcze otarła się o obrońcę gości i wpadła do siatki. Wynik ustalił Zachariasz. Otrzymał podanie z prawej strony boiska, minął jednego rywala, "położył" bramkarza na ziemi kierując piłkę do pustej bramki.

popradmuszyna.futbolowo.pl