Orlęta Kielce - Dalin Myślenice 0-2 (0-2)

0-1 Marzec 42

0-2 M. Górecki 44

Sędziował Rafał Rzeszutek (Starachowice). Żółte kartki: Dziubel - Muniak. Widzów 50.

ORLĘTA: Sochaczewski (46 Palka) - Zacharski, Dziubel, Wróblewski, Kundera (46 Pyrek), Bakalarz, Kita, Bieniek, Gil (78 Kot), Kopyciński, Mojecki (71 Czerwiński).

DALIN: Szwiec - Cygal, Wierzycki, Pilch, Senderski, Biel (70 Tokarz), Muniak (80 Nowak), Marzec, Kęsek (22 Wojtan), Mizia (82 Madej), M. Górecki.

Zgodnie z oczekiwaniami uwidoczniła się znaczna różnica poziomów dzielących obie drużyn. Faworyt wyraźnie górował i jeszcze do pauzy zrobił co swoje.

Walory piłkarskie bezdyskusyjnie leżały po stronie zespołu Roberta Nowaka. Myśleniczanie łatwo operowali piłką i dochodzili do sytuacji bramkowych. Dwie z nich zostały wykorzystane, akurat krótko przed pauzą.

W 42. minucie akcję zawiązali Michał Górecki i Muniak, w roli egzekutora wystąpił Marzec. Za moment solowy popis dał Michał Górecki i stało się jasne, że Dalin niezagrożenie sięgnie po kolejne zwycięstwo.

cgst