Czarni Połaniec - Unia Tarnów 0-1 (0-0)

0-1 Pawlak 88

Sędziował Jakub Dobosz (Kielce). Żółte kartki: Sobierajski - Matras, Popiela, Kleinschmidt, Krupa. Czerwone kartki: Sobierajski (89, druga żółta) - Libera (59, faul taktyczny). Widzów 150.

CZARNI: Brzostowicz - Kosadka, Jasiński, Obierak, Sobierajski, Śniaz (62 Szymański), Nowak, Mikoda, Cecot (87 Witkowski), Janowski, Gębalski.

UNIA: Libera - Krupa, Pawlak, Kleinschmidt, Węgrzyn, Sieniawski (65 Witek), Kazik, Ślęzak, Nytko (60 Pięta), Matras (83 Drozdowicz), Popiela (78 Wolański).

- Mecz był wyrównany aż do chwili, kiedy z boiska wyleciał bramkarz Unii, Libera. Było to konsekwencją popełnienia przez niego faulu taktycznego na wychodzącym na czystą pozycję Gębalskim. Działo się to poza polem karnym.

- Miejsce Libery zajął między słupkami Pięta, zaś grająca w osłabieniu liczebnym Unia osiągnęła od tego momentu przewagę. Tarnowianie byli bardziej zdeterminowani, zwiększyli tempo akcji. I w 88. minucie spotkała ich za to nagroda. Po dośrodkowaniu z kornera obrońcy Czarnych zapomnieli zaopiekować się Pawlakiem, który z bliskiej odległości oddał skuteczny strzał głową - skomentował dla nas wiceprezes Czarnych, Andrzej Skowron.

cst