Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2010/2011 > Seniorzy > III liga (Kraków-Kielce)
Stoper Kmity bohaterem2010-09-12 19:59:00

Kmita Zabierzów - Orlicz Suchedniów 2-1 (2-0)

1-0 Woźniak 18

2-0 Woźniak 42

2-1 Rabenda 48

Sędziował Sebastian Widlarz (Wadowice). Żółte kartki: Woźniak, Koperny, Zalewski - Witkowski. Widzów 100.

KMITA: Wróbel - Pindiur, Suder, Woźniak, Koperny (56 Wszołek) - Zalewski, Strojek, Burzyński (77 A Hajduk), Wajda, Nykiel (46 Kuć) - Batko (90 Krzywda).

ORLICZ: Bilski - Kubiec, Babyn, Kaczmarek, Jaworek - S. Hajduk, Kozera (71 Mojecki), Witkowski, Taler - Gil, Rabenda.

Mecz sąsiadujących w tabeli drużyn miał w Zabierzowie głównego bohatera w osobie stopera Kmity, Woźniaka. Dzięki jego dwóm golom gospodarze wypracowali sobie zaliczkę, która mimo jej późniejszego zmniejszenia i tak wystarczyła do odniesienia cennego zwycięstwa.

 

Pierwsza połowa należała do podopiecznych Artura Gawła. Kmita grał składnie, przeprowadził kilka bardzo ciekawych akcji. Najważniejsza z z nich miała miejsce w 18. minucie. Rzut wolny był egzekwowany przez Burzyńskiego, po dynamicznym wyskoku Woźniak skierował piłkę głową do siatki. Również po rzucie wolnym Kmita podwyższył wynik. Tym razem jednak dośrodkowywał Strojek, po zgraniu futbolówki głową przez Zalewskiego Woźniak znów znalazł się na właściwym miejscu. To nie były jedyne okazje zabierzowian, ale mimo utraty dwóch goli bramkarz Orlicza Bilski potwierdził, że dobrze zna swoje rzemiosło.

 

Orlicz zmniejszył dystans krótko po wznowieniu meczu, dzięki skutecznemu strzałowi Rabendy z bliskiej odległości. Rabenda nadal szukał swojej szansy, mając wsparcie w osobie Gila. Ekipa z Suchedniowa do końca wierzyła w odwrócenie losów meczu. Już w przedłużonym czasie gry stuprocentową okazję miał aktywny Rabenda, lecz interwencja Wróbla w bramce była na wagę upragnionego zwycięstwa Kmity.

cgst




WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty