Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2010/2011 > Seniorzy > A klasa (Podhale)
31 goli na inaugurację podhalańskiej klasy A i debiut Pape Diopa2010-08-08 21:34:00

W pierwszej kolejce podhalańskiej klasy A odbyło się sześć spotkań. Beniaminek z Chabówki nie zagrał, gdyż... przebywa na obozie przygotowawczym i mecz z Frydmanem przełożył na 7 listopada. Odnotować należy debiut czarnoskórego zawodnika na boiskach podhalańskiej klasy A. To 24-letni Senegalczyk Pape Diop Abdoviaye z Jarmuty Szczawnica, który znany jest z występów we Wróblowiance Wróblowice.


Przed tym sezonem nie było spektakularnych transferów piłkarzy. Za to ciekawiej było na szkoleniowym rynku. Andrzej Darlewski objął Jarmutę Szczanicę po Jacku Tomczaku, który znalazł zatrudnienie w Lubaniu Tylmanowa. Z kolei Ryszard Darlewski poprowadzi Sokolicę Krościenko. Posadę w Wierchach, po spadku z szóstej ligi, nie utrzymał Andrzej Joczys. Rabczanie zatrudnili Zbigniewa Drożdża. Na trenerską ławkę Wiatru powrócił, po półrocznej przewie, Dariusz Cholewa.

Wyniki inauguracyjnej kolejki:

Wierchy Rabka – Orawa Jabłonka 1-6 (1-2)
Bramki: Majerski 25 karny – M. Czapp 20, 55, Owsiak 15, D. Kucek 56 karny, T. Nowak 77, Kowalczyk 81
Sędziował Jerzy Drabik z Nowego Targu. Żółte kartki: Majerski, Tupta – Kita.
WIERCHY: Szaredko – Nawara (65 A. Traczyk), Majerski (56 Tupta), Zając, Świder, Śmieszek, Zachara (64 Skawski), Pędzimąż, Gacek, Jagosz, Niedźwiedź (54 Leśniak).
ORAWA: Guzik – Marcin Nowak. Mateusz Nowak, Kita (85 P. Jazowski), T. Nowak, Kucek (78 Kowalczyk), Zahora (65 Stańdo), Matonóg (70 P. Czapp), Janiczak, Owsiak, M. Czapp.

Mecz spadkowiczów z okręgówki miał być hitem kolejki, a tymczasem gospodarze zawiedli na całej linii. Nawet najstarsi kibice Wierchów przecierali oczy ze zdziwienia, że ich ulubieńcy dostają takie baty.
- Wszyscy zagrali słabo – mówi prezes Wierchów, Tomasz Traczyk. – Obrońcy gubili piłkę w najprostszych sytuacjach, nawet przez nikogo nie absorbowani. Nie nadążali za szybkimi rywalami. Boczni pomocnicy im nie pomagali, nie kryli, nie potrafili w porę wrócić za akcją. Trudno jednak marzyć o sukcesach jeśli na trening przychodzi 5-6 zawodników. Uwidoczniły się braki fizyczne. Po prostu moi piłkarze nie mają siły. Goście nas rozklepali i większość bramek zdobyli strzałami do opuszczonej bramki.
Dla Orawy był to prestiżowy pojedynek, po tym jak w półfinale Pucharu Podhala odpadli przy zielonym stoliku właśnie z rabczanami. - Gdzieś to tkwiło w podświadomości piłkarzy – twierdzi trener Orawy, Bogdan Jazowski. – Ustawiłem obronę w ten sposób, by oddalić niebezpieczeństwo od swojej bramki. Nie mogę jednak powiedzieć, że poszło nam łatwo, szczególnie w pierwszej połowie. Mecz toczył się wtedy falami. Zdobyliśmy dwa gole i rywal odpowiedział z karnego. Pękli dopiero po stracie trzeciego gola.

 

Czarni Czarny Dunajec – Jarmuta Kolex Szczawnica 3-1 (1-1)
Bramki: Palenik 22, Bandyk 62, A. Obrochta 88 – Michalik 18

Huragan Waksmund – Babia Góra Lipnica Wielka 0-1 (0-1)
Bramki: G. Skoczyk 42

Lubań Tylmanowa – Orkan Raba Wyżna 1-6 (0-3)
Bramki: K. Kurnyta 60 - Filipek 28, 40, 55, 82, Nuciak 30, K. Bochnak 88

Sokolica Krościenko – Wiatr Ludźmierz 2-5 (0-3)
Bramki: S. Topolski 76, Wojtyczka 77 – Borkowski 33, J. Siuta 36, Bobek 40, B. Słaboń 47, Stopiak 65

Zapora Kluszkowce – Poroniec Poronin 1-4 (1-1)
Bramki: Krzystyniak 30 karny – Łukaszczyk 25,Zarycki 47, D. Grela 62 karny, samobójcza 71

 

Specjalnie dla nas:

Stefan Leśniowski (sportowepodhale.pl)




2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty