Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2011/2012 > Seniorzy > A klasa (Myślenice)
Nowy trener Rudnika zadedykował wygraną byłemu szkoleniowcowi

LKS Rudnik - Zielonka Gamar Wrząsowice 5-3 (1-0)

1-0 Mateusz Dynur 35
1-1 Niegieć 47
2-1 Piotr Chmielik 52
3-1 Piotr Chmielik 57
3-2 Opach 65
4-2 Piotr Chmielik 67
4-3 Bobek 80
5-3 Marek Szlachetka 90+1

RUDNIK: T. Dynur - Zajda, Piątek, Judasz, M. Dynur (46 M. Gatlik) - Śmiłek (69 Cebula), Listwan, Szlachetka, Szczurek (72 Kolad) - Z. Marek (46 Klimczyk), Chmielik.

Zespół Rudnika prowadził po raz pierwszy nowy trener Marek Szuba, który zastąpił Łukasza Rapacza. Ten podał się do dymisji po słabym początku sezonu. Szuba zadebiutował zwycięstwem, a po meczu zawodnicy Rudnika i nowy trener zadedykowali je byłemu trenerowi Rudnika - Rapaczowi.

Od pierwszych minut w zespole Rudnika zobaczyliśmy po dłuższej przerwie P. Szczurka, Z. Marka oraz M. Dynura. Natomiast trener Szuba nie miał dyspozycji aż 8 zawodników byli to: Łopata, P. Marek, Filipek, Starzec, Dróżdż, Kawecki, Gancarczyk oraz Piwowarczyk.

Początek meczu zdecydowanie należał do gości, którzy w ciągu 25 minut stworzyli sobie dwie dogodne sytuacje. Pierwsza miał miejsce w 8 minucie, kiedy to zawodnik gości uderzał głową z 10 metrów, ale kapitalnie w tej sytuacji interweniował Dynur, który sparował uderzenie na rzut rożny. Drugą stuprocentową sytuację Zielonka miała w 23 minucie, kiedy to jeden z zawodników gości uderzył w poprzeczkę bramki Rudnika.

Gospodarze pierwszy strzał oddali w 28 minucie, a jego autorem był Z. Marek. Kilka minut później kibice zobaczyli pięknego gola M. Dynura. Lewy obrońca Rudnika otrzymał piłkę na 30. metrze,  podprowadził ją do narożnika pola karnego i uderzył ze szpica w samo okienko bramki gości.

Druga połowa rozpoczęła się od bramki dla gości. Niegieć w sytuacji sam na sam z Dynurem podcinką umieścił piłkę w bramce. Na odpowiedź Rudnik potrzebował zaledwie 5 minut, atomowym strzałem z 30 metrów popisał się Piątek, ale piłka trafiła w poprzeczkę a nadbiegający Chmielik zdołał skierować futbolówkę do siatki. Kolejna akcja Rudnika przyniosła kolejną bramkę gospodarzom. Prawą stroną boiska z piłką popędził Śmiłek, który minął jednego z rywali, następnie dośrodkował piłkę, ale bramkarz odbił mu ją wprost pod nogi, a on dograł do Chmielik,a który ze spokojem skierował piłkę do siatki. W 65 minucie gracze z Wrząsowic zdobyli kontaktowego gola, Opach przymierzył z rzutu wolnego i futbolówka wpadła za kołnierz Dynurowi.
Dwie minuty później było 4:2. Klimczyk zagrał górną prostopadłą piłkę do Chmielika, a ten w sytuacji sam na sam strzałem po długim rogu pokonał bramkarza Zielonki. Po tym golu zespół Rudnika dał się zepchnąć do defensywy, czego efektem był gol dla przyjezdnych - Bobek pokonał Dynura w sytuacji sam na sam.

Po tym golu Zielonka próbował zdobyć kolejnego, ale bardzo dobrze w bramce bronił Dynur, który nie dał się już w tym meczu pokonać. Natomiast wygraną Rudnika przypieczętował Szlachetka, który pięknym lobem z 30 m zdobył piątą bramkę dla miejscowych. Warto podkreślić, że znakomite  zawody zagrał T.Dynur, który obronił co mógł oraz Piotr Chmielik, który przełamał w końcu niemoc strzelecką.

Marek Szuba - nowy trener Rudnika
Nowy trener Rudnika Marek Szuba ma bogaty piłkarski życiorys. Występował  w Gościbi Sułkowice, Karpatach Siepraw, Dalinie Myślenice (awans do III ligi) oraz Sosnowiance Stanisław Dolny (awans do A klasy). Jako trener prowadził, Sosnowiankę Stanisław Dolny, z którą w sezonie 2009/2010 wywalczył awans do A klasy wadowickiej. A sezon później był bliski awansu z tą drużyną do okręgówki.

ST/lksrudnik.futbolowo.pl

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty