Michałowianka Michałowice - Pogoń Miechów 1-0 (1-0)

1-0 Polek 1 (karny)
Sędziował Robert Marciniak. Żółte kartki: Polek, Jakubczak, Rechemtiuk (2) - Zieliński. Czerwona kartka: Rechemtiuk (70, dwie żółte).
MICHAŁOWIANKA: Miś - Jabłoński, Leśko, Jakubczak, Dębowski - Lipczyński (46 Rechemtiuk), Jaworski (55 K. Piwowarski), Polek, Nosek, Klęk (65 T. Grzesiak) - P. Grzesiak (73 Gruszecki).
POGOŃ: Szot - T. Piwowarski, Kijowski, Czekaj, Zieliński - Kozak (75 Żarnowiecki), B. Piwowarski, S. Dudziński, Owczarski, Majewski (72 Makowski) - Górski.

Jak się później okazało, wszystkie decyzje w tym meczu zapadły w... 1. minucie. Po faulu na Jaworskim sędzia podyktował dla Michałowianki karnego, którego wykorzystał Polek. Faul był problematyczny, a decyzja kontrowersyjna, przydałaby się powtórka filmowa tej sytuacji...

Pogoń, przegrywając, nie miała nic do stracenia. Musiała atakować. Goście uzyskali przewagę, ale nie stwarzali zagrożenia pod bramką rywali. Grająca z kontry Michałowianka miała natomiast dwie świetne okazje. W 30. i 33. minucie P. Grzesiak znalazł się oko w oko z Szotem, ale nie zdołał go pokonać. Miechowianie dopiero na 2 minuty przed końcem I połowy wypracowali szansę bramkową. Strzał Górskiego w sytuacji "sam na sam" obronił jednak Miś, podobnie jak dobitkę Majewskiego.

Po przerwie działo się jeszcze mniej. Pogoń najlepszą okazję miała w 61. minucie, gdy Górski po raz drugi w tym meczu przegrał pojedynek z Misiem. Michałowianka mogła podwyższyć 7 minut później, ale P. Grzesiak z 13 metrów strzelił na wiwat. Klęk jeszcze uderzył kąśliwie obok słupka i to byłoby właściwie na tyle... Goście przez ostatnie 20 minut grali z przewagą jednego zawodnika (czerwona kartka dla Rechemtiuka), ale nie wykorzystali tego atutu.

Miechowianie zagrali gorzej niż tydzień wcześniej z Prądniczanką. Gdyby zaprezentowali w Nowej Hucie (Michałowianka gra na bocznym boisku dawnego Hutnika) walory z tamtego meczu, to być może osiągnęliby lepszy wynik. Stojące na przeciętnym poziomie spotkanie było w sumie wyrównane, nieco więcej sytuacji mieli piłkarze z Michałowic i dzięki 3 punktom zachowali nadzieję na dogonienie liderującej Prądniczanki. Pogoń ją raczej straciła...

ST